Świąteczne prezenty c.d....

Witajcie Kochani

Czas świątecznych przygotowań za nami i całe szczęście, bo już nie miałam sił stać tyle godzin przy garach. Teraz mam święty spokój i chce Wam jeszcze pokazać, co przyszło do mnie przed samymi świętami. A niektóre nawet w samą wigilię, bo poczta jak i większość innych pracowała.

Na pierwszy rzut idzie przecudownie zapakowana paczka w czerwone pudełko od Rossmann. 

Świąteczne testowanie, a w tym także kartka z życzeniami i pierniki w kształcie logo Rossmann. Takie dodatki naprawdę dodają szyku i smaku paczce, a firma dzięki temu wiele zyskuje w oczach nie tylko blogerek, ale i Klientów. W paczce oprócz tego znalazłam kosmetyki:

- Isana, żel pod prysznic i biała herbata, akurat planowałam zakup tego żelu po świętach, zapach super

- Wellness&Beauty, masło do ciała mandarynka i jogurt

- Pachnąca szafa, saszetka zapachowa

- Wellness&Beauty, peeling algi i minerały morskie, posiada w sobie bardzo tłusty olejek, który lekko wylał się w opakowaniu i zatłuścił co nie co. Zaskoczył mnie ładny zapach, zazwyczaj ta firma mi nie podchodziła względem niego, a tutaj niespodzianka, zobaczymy jak dalej.

- FussWohl, rozświetlający lotnio do nóg 

Kolejne przesyłka to od AnnaBelleMinerals, widziałam, że wiele z Was także dostało kartkę z życzeniami oraz mineralne róże

 

Miłym zaskoczeniem była także kartka z życzeniami od Dax Cosmetics, wiele z Was na pewno dostanie je razem z kosmetykami. 

Od Maybelline otrzymałam podkład, ale chyba jest to pomyłka, bo miał być tusz (za zaangażowanie). Więc zupełnie nie wiem, za co to. 

Nazbierało się tego trochę, jest jeszcze Wibo-Box, ale to w kolejnym poście, bo będzie też coś dla Was:)

Między czasie idę jeszcze coś podjeść:)