Trochę nowości i słodkości

Witajcie Kochani

Oto kilka przesyłek, jakie trafiły ostatnio do mnie. Możecie się spodziewać po nowym roku opinii na ich temat.

W pierwszej kolejności zestaw Farmony od Werner i Wspólnicy, chyba już każda widziała na innych blogach. Uwielbiam Farmonę za zapach, akurat ten już znam, ale bardzo mi się podoba i nie zmiennie miło mi znowu go gościć w swojej łazience. 

Dalej to kontynuacja współpracy. Zostałam zaproszona od firmy Get In Touch, jak wiele z Was do testów kosmetyków do włosów Marc Anthony w tym szampon, odżywka i olejek z marokańskim olejkiem arganowym. 

Na FB Mrs. Potters udało mi się załapać na testy intensywnej odżywki do włosów z aloesem i jedwabiem. Do włosów suchych i zniszczonych. 

Trochę mięty i żucia, przesyłka reklamowana od Wrigley, gumy Orbit w różnych smakach 

Oraz zakup czegoś słodkiego „laski choinkowe”. Nie mogę u siebie znaleźć takich w żywym, mocniejszym czerwonym kolorze, tylko dostałam takie wyblakłe. O tym opakowaniu sweterkowym napiszę Wam, co nie, co w innym poście. 

I na koniec zostawiłam same smakołyki. W końcu dorwałam kosmetyki Balea i Alverde, które były tak ciężko dostępne, ale już nie są. Ponieważ możecie je dostać na Allegro np. tutaj

Asortyment sprzedawcy jest bardzo szeroki i bogaty. Każda znajdzie odpowiedni kosmetyk dla siebie. A dzięki temu kupując kilka rzeczy zaoszczędzicie na przesyłce. Cudownie, że jest takie rozwiązanie, bo nie każdy ma dostęp do drogerii DM, a dzięki takim sprzedawcom wszystko mamy ułatwione. Aha dodam, że kontakt i przesyłka na wysokim poziomie, więc nie musicie się niczego obawiać. Tak samo dotyczy opakowań i dat ważności. Na bieżąco kupowane i sprzedawane. Polecam Allegro. Już nie musimy zazdrościć niemieckim blogerkom.

Jesteście czegoś szczególnie ciekawe?