Żel pod prysznic Marakuja i Kokos Isana


I jest śnieg? U Was też? U mnie cały czas sobie sypie, aj w końcu czuję, że to grudzień. Dziś przygotowałam dla Was opinię Żelu pod prysznic Marakuja i Kokos Isana, co prawda żel polecany jest na lato, ale w niczym to nie przeszkadza, aby używać i zimą. Bo jakoś tak tak wyszło, że kupiłam na jesień.


Opakowanie: Miękka butelka, klapka zwinna, szybko się otwiera i zamyka. Otwór dobrze wydobywa żel.

Konsystencja: Kremowa, trochę wodnista, z wyglądu przypomina mi budyń waniliowy. Średnio się pieni. Słabo wydajny.

Zapach: Przewaga marakuji, egzotyka górą. Żel pięknie pachnie, idealny na lato, ale zimą w niczym nie przeszkadza, bo od czasu do czasu taka świeżość jest wskazana. Kokosu prawie w ogóle nie czuję, jakby wcale go tam nie było.

Działanie: Jestem zadowolona, bo żel dobrze myję skórę z zanieczyszczeń i brudu. Średnio się pieni, ale to mi przeszkadza, ważne, że ślicznie pachnie. Zapach jest przyjemny, świeży, nie dusi. 

Żel nie nawilża skóry, bo od tego mam balsamy, ale także nie wysusza jej. Już mam oko na kolejne żele Isany, bo nie zawiodłam się, i oby tak dalej. 

Polecam, bo żel jest tani ok.4-5zł, chyba nawet dorwałam go na jakieś promocji za nie całe 4zł.
Kategorie zapachowe są różne, więc zawsze ktoś coś dla siebie znajdzie. A naprawdę warto. Żel robi co ma robić myje i pachnie to tyle co wymagam od nich. Sprawdza się, więc kupuje. Może w tej chwili te nuty zapachowe letnie nie skuszą Was, ale w przyszłości możecie się mu bliżej przyjrzeć. Ewentualnie wybrać typowe zimowe warianty.
Dostępne tylko w Rossmann

Komentarze

  1. miałam i był okej, ale szybko się skończył :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo słyszałam o tych żelach, jak wykończę moje 2 obecne, to chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj nie miaąłm z ISANY jeszcze nic, w pt kupiłam szampon z serii jakiejs professional wiec to dopiero mój pierwszy kontakt z ta firma :)
    ale rozejrze sie za nim :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę śniegu...
    Zelu w sumie tez :) Chociaz wczoraj kupiłam zeł pomarańczowy bo pięknie pachniał.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię te żele. Teraz jednak wolę typowo zimowe warianty-smaka mi narobiłaś:).
    Trzeba leciec do Rossmana:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zużyłam dwa opakowania tego żelu bo zapach miał obłędny!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam Wszystko co kokosowe więc na pewno się za nim rozglądnę w Rossmanie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj niestety tak jak napisałam, tego kokosa to prawie nie czuć i przewagą jest marakuja

      Usuń
    2. Dla mnie samo słowo ''Kokos'' na opakowaniu powoduje cieknącą ślinkę;p
      Nie wiem czemu tak mam..;p

      Usuń
  8. Bardzo lubię ten żel jak i inne żele isany :)

    OdpowiedzUsuń
  9. póki co mam zapas żeli, wiec daruję sobie kupno :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Równie słabo wydajny jest żel z Biedronki Oceania, a również ma przyjemne warianty zapachowe ;] I jest w podobnej cenie ;]

    OdpowiedzUsuń
  11. lubię Isanowskie żele :) u mnie już biało i całą noc padało

    OdpowiedzUsuń
  12. Marakuja i kokos wydaje się być kuszącym połączeniem. Ja póki co zdecydowałam się na kupno jednego żelu z Isany, ale jakoś mnie nie powalił na kolana...

    OdpowiedzUsuń
  13. ciekawy :-) jest śnieg, jest cała masa śniegu! taką zimę to ja lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. gdzieś mam ten żel w swoich zapasach:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam jeszcze żelu z tej firmy,ale muszę się wreszcie na coś skusić ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Akurat ta wersja zapachowa jakoś mnie nie nęci ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo lubię te żele, takiej wersji zapachowej jeszcze nie miałam, ale to tylko kwestia czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam i zuzyłam, ale jakoś szczególnie nie zapadł mi w pamięć.

    OdpowiedzUsuń
  19. kiedy uda mi się wykończyć moje zapasy do kąpieli rozejrzę się za nim w Rossmannie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Gdyby nie moje spore zapasy żeli pod prysznic to pewnie bym go kupiła :) Wąchałam go u koleżanki u zapach bardzo mi się podobał.

    OdpowiedzUsuń
  21. u mnie jeszcze nie ma śniegu :( bardzo lubię żele z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Żele z Isany są całkiem niezłe, szkoda, że zapach utrzymuje się tak krótko na ciele :( mnie kuszą te nowe z OS :))

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam go, ale zdecydowanie lepszy był melonowy :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Wybierałam ostatnio między nim, a zapachem samego kokosa. Niestety się zawiodłam, podczas kąpieli nie pachniał tak jak w sklepie, a właśnie ze względu na zapach kupiłam. Jak było z nim? Bo jestem ciekawa, czy to specyfika wszystkich żeli Isany, czy tylko tego kokosowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tutaj nie czuć kokosa, a samą marakuję, ale jest taka sama jak w opakowaniu

      Usuń
    2. to mnie uspokoiłaś, bo już miałam porzucić przygodę z żelami Isany

      Usuń
  25. Nigdy nie miałam żelu z Isany, ale przyjaciółka mówiła mi, że zostawia nieprzyjemną powłokę i można się po nim czuć jak nieumyta. Kto zdementuje?

    OdpowiedzUsuń
  26. O dziwo lubię te żele z Isany. ;) Są przyjemne, ładnie pachną i myją, niewiele kosztują. Czego chcieć więcej.

    OdpowiedzUsuń
  27. Za cholerę nie wiem jak pachnie marakuja ... A może wiem tylko nie pamiętam?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciężko jest wytłumaczyć zapach, ale to powiem egzotyki, czyli ładny słodko-owocowy zapach

      Usuń
  28. No proszę...a ja zazwyczaj omijam te żele. Przy najbliższej okazji chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  29. hehe, ja dopiero zauważyłam, że on ma w sobie kokosa, kiedy robiłam notkę z denkami listopada:P a u mnie się fajnie pienił, bo używałam z myjką, nie prosto na ciałko:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Miałam ten żel, zapach rzeczywiście super, ale trochę za wodnisty jak dla mnie, przez to bardzo niewydajny. Za taką cenę niby nie można się czepiać, ale z tanich żeli znacznie lepiej sprawują się te z Balei czy choćby Ziaji ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. musze go mieć! uwielbiam takie zapachy :)
    I.

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo lubię te żele, ostatnio kupiłam nowy limotowany na zimę i pachnie genialnie:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja lubię też te "biedronkowe" żele pod prysznic. Cenowo wychodzą podobnie. Tym razem jednak skuszę się chyba na Issane :)

    OdpowiedzUsuń
  34. U mnie zima w pełni :) Chyba nigdy nie miałam żadnego żelu Isany :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty