Ulubieńcy Grudnia
Czas
i na ulubieńców miesiąca. Tutaj także będzie mało, gdyż nie ma sensu co
miesiąc ich powtarzać. Gdy coś szczególnie przypadnie mi do gustu, wtedy
uważam, że warto o tym poinformować:)
1.
Balea Young, Dusch Schaum
Erdbeer Traum –truskawkowa pianka do mycia ciała. Nie może się
obejść bez mojej cudnej pianki do mycia, która używałam pół miesiąca, ale
bardzo intensywnie. Świetny zapach truskawek z jogurtem, szkoda, ze tylko
wyczuwalny w czasie mycia, później znika, ale i tak warto spróbować. Miłe
doznanie podczas kąpieli. Kto nie próbował niech to nadrobi.
2.
Pharmaceris N, Krem
kojąco-wzmacniający do twarzy. Świetny krem kojący, który odżywia
nasza skórę w sposób ładne zdrowego wyglądu, ale nie nawilża. Tylko daje ładne,
delikatne rozświetlenie. Nie zapycha, łanie pachnie, ale jest mało wydajny. To
nie zmienia faktu, że krem jest naprawdę świetny i wart przyjrzenia mu się.
3. Delia, jedwab do włosów. Podeszłam sceptycznie do tego kosmetyku, a okazał
się strzałem w 10-tkę. Po tym jedwabiu mam miękkie włosy, lekko wygładzone, ale
nieprzylizane, ani nieobciążone. Prześlicznie pachnie i co najlepsze zagłusza
zapach brzydkiego szamponu.
4.
Floslek - Emoleum olejek myjący
2w1. Idealny nawilżacz do kąpieli, a przede wszystkim jak olejek
myjący, Choć bardziej wolę go w pierwszej wersji. Świetnie nawilża skórę, nie
trzeba się martwić o szorstkość, ani o suchość skóry. Coś wspaniałego.
5. Hasco-Lek - Maść ochronna z wit.A. Mój must have zimy. Wszechstronny kosmetyk, która działa cuda. Sama używam go na suche dłonie w warunkach ekstremalnych, nic tak nie poprawia ich stanu jak ta maść. Najlepsze kosztuje grosze, dostępna w aptece za śmieszne pieniądze ok.4zł.
5. Hasco-Lek - Maść ochronna z wit.A. Mój must have zimy. Wszechstronny kosmetyk, która działa cuda. Sama używam go na suche dłonie w warunkach ekstremalnych, nic tak nie poprawia ich stanu jak ta maść. Najlepsze kosztuje grosze, dostępna w aptece za śmieszne pieniądze ok.4zł.
Znacie któryś kosmetyk?
olejek myjący mnie mocno zaciekawił
OdpowiedzUsuńZnam tylko maść z witaminą A, używam jej czasami na dłonie ;)
OdpowiedzUsuńJa podobnie tylko że na usta
UsuńMuszę wypróbować tą piankę! :)
OdpowiedzUsuń1 mnie ciekawi, już widziałam ją na jednym blogu, gdzie kupiłaś i za ile?:)
OdpowiedzUsuńjak nie masz dostępu do DM, to możesz przez allegro np. http://allegro.pl/show_item.php?item=2906744461
Usuńalbo w sklepach z niemiecką chemią, w większości dużych miast Pl są dostępne
Żadnego z tych kosmetyków nie używałam, znam je tylko z blogosfery.
OdpowiedzUsuńżadnego nie znam :)
OdpowiedzUsuńSame porządne kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńPiankę z Balei już wczoraj zamówiłam. :)
OdpowiedzUsuńLubię tą piankę, ale u mnie przy intensywnym używaniu starczyła na tydzień...to bardziej gadżet niż coś, czym chciałabym się ciągle myć, ale warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńZnam maść witaminową od kilku lat i również stosuję ją w zimie :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim dodaję do kremu na noc, a rano buźka wygląda na bardziej zregenerowaną :)
mnie na twarzy znowu zapycha;/
UsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńteż wielbię maść z witaminą A :)
OdpowiedzUsuńmaść z witaminą a najlepszą maścią na zimę to fakt ! :)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam :)
Trzeba będzie wypróbować ten jedwab
OdpowiedzUsuńBalea mi sie marzy. Nigdy nie mialam pianki pod prysznic...:/ no i musze tego Pharmacerisa poprobowac - widze zes fanka:) Cudownego Roku Ci zycze Kochana i udanej zabawy jesli sie wybierasz?:*
OdpowiedzUsuńNie miałam ani jednego z tych produktów ale jak widzę Baleę to mi się oczy świecą :D mam dwa żele, w drodze 5 kolejnych i jestem wniebowzięta:D
OdpowiedzUsuńTę piankę Balea i ja uwielbiam, jest fantastyczna jeśli chodzi o przyjemność stosowania :)
OdpowiedzUsuńWera, mam do Ciebie prośbę: powiesz mi gdzie można ustawić coś takiego, żeby pod postem pokazywało się "zobacz także"? Bo nie mogę tego znaleźć.
Maść z witaminą A dobra na wszystko ;)
OdpowiedzUsuńnie znam :-) ale o piance juz nie raz czytalam ;-)
OdpowiedzUsuńmaść ochronna z witaminą A-muszę ją w końcu kupić, bo już zaczynam odczuwać jej brak w mojej kosmetyczce a jak w aptece jestem to zawsze mi ten zakup wylatuje z głowy ;/
OdpowiedzUsuńMaść z wit. A jest super, miałam ja i tez byłam zadowolona;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta pianka do mycia ciała Szkoda, że kosmetyki Balea nie są dostępne w Polsce...
oczywiście, że są na allegro:P
UsuńUwielbiam piankę truskawkową Balea i maść z wit. A.
OdpowiedzUsuńTą maść stosuję już długo i zawsze ratuje mnie w ekstremealnych sytuacjach :)
Tak maść z wit A to podstawa zimą, ale jednak moja skóra dość szybko się do niej przyzwyczaja więc też nie mogę jej ciągle używać.
OdpowiedzUsuńMaść ochronną z witaminą A chwali sobie bardzo moja mama i teściowa :-) przy okazji szybko napiszę, że odpisałam Ci na maila. Przepraszam, że dopiero teraz, ale dziś go przeczytałam. Pozdrawiam! :-)))
OdpowiedzUsuńsuper, a ja już dawno odpisałam
UsuńMoja maść z witaminą A jest takim moim ulubieńcem, że się przeterminowała ;/
OdpowiedzUsuńNie wygrałam. Napisałam, że jest to prezent świąteczny od Yves Rocher oraz początek współpracy na 2013 rok.
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię ten jedwab z Delii :))
Muszę wypróbować tę maść, bo dużo dobrego o niej słyszałam :)
OdpowiedzUsuńMaść z wit A to jest mój must have na popękane ustka ;)
OdpowiedzUsuńNie mam niczego, ale ta pianka mnie kusi :))
OdpowiedzUsuńJa też używam maści z witaminą A dokładnie tej samej co Ty :)
OdpowiedzUsuńWszędzie widzę tą piankę. To chyba znak, żeby ją kupić ;)
OdpowiedzUsuńTą maść bardzo lubię, a jeśli chodzi o truskawkową piankę to muszę jej wypróbować!
OdpowiedzUsuńkurcze ta pianka kusi :)
OdpowiedzUsuńteż mam jedwab Delii, używam na końcówki
Ja maści z witaminą A używam, gdy pojawi się jakaś niespodzianka na twarzy :) Zawsze szybko się z tym upora :)
OdpowiedzUsuńciekawe produkty;)
OdpowiedzUsuńciekawe produkty;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą co do maści z wit.A - to także mój must have używam ją na usta, czasem smaruję nią twarz na noc, bo świetnie wygładza i dłonie.
OdpowiedzUsuńKusi mnie pianka do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńZ tych wszystkich kosmetyków znam tylko maść ochronną z wit. A :D
OdpowiedzUsuńAj i znów zaczęłam sobie wyobrażać zapach tej pianki do mycia :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tej maści z witaminą A. ona jest też do ust?
OdpowiedzUsuńteż, jest wszechstronna:)
UsuńW zasadzie pachnie trochę jak tran (raczej taka opinia krąży , ale zapach nie jest tak intensywny i wyczuwalny.Zawsze można dodać ulubiony olejek eteryczny. Co jak co , ale działa świetnie :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem czy zapach tego olejku myjącego jest podobny do isany?
OdpowiedzUsuńIsany nie miałam, ten jest delikatny dosyć przyjemny, a na Isanę narzekają że śmierdzi
UsuńOOo widzisz, ta maść mnie zaintrygowała chyba najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPrzez opis Balei nabrałam ochoty na Milkę z truskawkowo-jogurtowym nadzieniem;)
OdpowiedzUsuńOoo.. Balea mnie skusiła, ale w sumie jedwab mi by się przydał...
OdpowiedzUsuńja chcę coś z balei :> maść z wit. A uwielbiam od zawsze
OdpowiedzUsuńteż polubiłam ten jedwab :)
OdpowiedzUsuń