Płyn micelarny BeBeauty


Podczas zakupów w Biedronce często ulegam pokusie, aby coś spróbować z asortymentu dostępnych kosmetyków. I tak oto kupiłam nowość. Obok, której nie mogłam przejść obojętnie: Płyn micelarny BeBeauty wyprodukowany oczywiście przez firmę Tołpa (sprawdzałam po kodzie). A jak działa u mnie? Zobaczcie same 
Opakowanie jest bardzo wygodne. Płyn wylewa się przez małe otwarcie, przez które wydobywa się odpowiednia ilość. Choć czasem przy mocniejszym nacieknięciu wylewało się za dużo. I tutaj od razu idzie na wydajności, bo przy codziennym makijażu starcza na miesiąc czasu(zostało mi jeszcze na parę razy, więc w grudniowym denku na pewno skończy). 
Płyn ma bardzo ładny zapach, taki słodki, kwiatowy, przyjemny dla nosa, niedrażniący. Myślę, że nikomu nie powinien przeszkadzać. Chyba, że ktoś nie lubi w ogóle, gdy płyn pachnie. Ale nie ma się, czego bać, bo płyn nie podrażnia, ani ni uczula.

Co do działania jest dobrze, choć mogłoby być lepiej. Gdyż niby zmywa wszystko, tylko z małym utrudnieniem przy powiekach. Ma dosyć duży problem ze zmyciem tuszu i kredki z oczu. Tutaj najwięcej mi czasu zajmuję, bo muszę trzeć, a strasznie tego nie lubię. Ale za to świetnie sobie radzi z usunięciem podkładu i zanieczyszczeń z twarzy.

I przy próbach na ręce wypada wyśmienicie, ale nie dajcie się zwieść, gdyż na płaskiej powierzchni, płyn zmył wszystko po pierwszej próbie, a przy oku tak szybko nie usuwa. O nie! Choć to tylko zwykły makijaż (nie wodoodporny) to słabo sobie radzi.
Podoba mi się, że nic nie zostawia na skórze, żadnej warstwy. Skóra jest niby odświeżona i ładnie pachnąca. Piszę niby, bo i tak mu do końca nie wierzę i jeszcze poprawiam żelem. Nie nawilża, ani nie wysusza, a najważniejsze nie szczypie w oczy.

Nie jest zły, ale mogłoby być lepiej. 3+/5 Możliwe, że go jeszcze kiedyś kupię, na razie będę próbować inne. Jeśli jest identyczny jak ten z Tołpa, to nie ma co przepłacać. Nie jest drogi możecie spróbować jeśli Was interesuje.
Cena: ok.5zł/200ml 

Komentarze

  1. Za taką cenę warto było go wypróbować. Na razie mam odpowiedni zapas kosmetyków do demakijażu w domu, więc się nie skuszę na niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja go uwielbiam a do demakijażu mam chusteczki do demakijażu z Alterry :)

    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie drogi ;)
    Chętnie wypróbuję .

    OdpowiedzUsuń
  4. też go mam, za taką cenę uważam że jest niezły ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. kupiłam mleczko do demakijażu z tej serii i jest okropne:( jednak pozostanę wierna żelowi z micelami ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam i uwielbiam :) Jest wydajny, nie szczypie w oczy. Zostawia cerę odświeżoną, chociaż po przejechaniu tonikiem widać, że coś tam pozostało. Ale jest przyjemny. Tusz i kreski u mnie zmywa w porządku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Akurat kończy mi się aktualny micel więc z chęcią go przetestuję:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja już mam swojego ulubieńca- Biodermę i chyba nie zamienię jej w najbliższym czasie na nic innego:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda , że słabo sobie radzi z makijażem chociaż cena jest ok. Moim ulubieńcem w kwestii demakijażu jest płyn micelarny Safira :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy go nie ma w mojej Biedronce :( Zawsze wtedy, gdy na niego poluję!!! Moze kiedyś mi się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A ostatnio się zastanawiałam jak to on jest.

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam sporo dobrego o nim chyba sama go wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę go spróbować, bo kosmetyki Be Beauty bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  14. Za taką cenę i tak warto wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. wydaje się być całkiem niezły :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam go w zapasach i czeka na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kusił mnie ten micel, ale jak nie zmywa tuszu od razu to nie- dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  18. tak szczerze w porównaniu z tymi płynami które ja używałam ten dla mnie jest ok :) kupie !

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie stosuję płynów micelarnych.
    Ale przyznaję, że cena przyjemna :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Widziałam go u mojej siostry i chyba się na niego skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  21. taniusi więc kiedyś wypróbuję go :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Gdzieś już o nim czytałam, może uda mi się go kiedyś kupić

    OdpowiedzUsuń
  23. Kupiłam go, ale jeszcze czeka w kolejce w zapasach!:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Moim zdaniem jest świetny, radzi sobie dobrze nawet ze zmywaniem eyelinera z Essence;-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Tani, lubię tanie :D i dobre oczywiście;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nigdy go nie miałam ale być może kiedyś przetestuje :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie wiedziałam, że Tołpa produkuje nie które kosmetyki dla Biedronki.
    To się zdziwiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. czekałam na Twoją recenzję, ale w międzyczasie i mi udało się go dorwać - u mnie kredki z oczu zmywa bardzo szybko, ale z tuszem gorzej :/ muszę dłużej trzymać i pocierać, więc chyba nie kupię ponownie

    OdpowiedzUsuń
  29. wow biedra dorobiła się micela ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Chyba się jednak na niego skuszę, bo doświadczenia z tołpą ma bardzo dobre

    OdpowiedzUsuń
  31. u mnie spisuje się rewelacyjnie, tusz też domywa :) chyba jak wykończę wszystkie płyny micelarne to zostanę przy tym troszkę dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Raczej się nie skuszę na niego.

    OdpowiedzUsuń
  33. Wybieram się do biedrony na zakupy i właśnie jest na mojej liście :) Czytałam już o nim na innych blogach i nie ukrywam, że mnie ciekawi, bo żel micelarny z tej firmy jest moim ulubionym.
    Za to płyn micelarny mam z Ziaji- niebieski, do cery wrażliwej i bardzo go lubię, fajnie radzi sobie z demakijażem oczu :)

    ścisk K.

    OdpowiedzUsuń
  34. Też się na niego napaliłam ale..... niestety wodoodpornego tuszu nie zmywa za żadne skarby.... :(

    OdpowiedzUsuń
  35. Muszę zerknąć na ten skład i sprawdzić podobieństwo ;)
    Jeszcze mam zapasy biodermy, ale już wiem, że na bank kupię cetaphil ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. takie są najlepsze : tanie i dobre ;d

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie odważę się, przy mojej cerze nie chcę ryzykować. Lubię Lirene i przy nich pozostanę...

    OdpowiedzUsuń
  38. Jak jakiś micel dobrze sprawdza się przy usuwaniu podkładu, a nie radzi sobie z oczami, to łączę go z płynem dwufazowym. Tzn. tusz, kredkę i eyeliner zmywam dwufazówką, a z resztą rozprawiam się przy wykorzystaniu płynu micelarnego;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie wiedziałam, że biedra wypuściła micela :)
    Ale jak słabo sobie radzi z demakijażem oczu to ja podziękuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Jakoś nie przepadam za płynami micelarnymi, ale może faktycznie ten warto wypróbować przy takiej cenie :)
    PS. też nienawidzę trzeć oczu! :P

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie miałam bladego pojęcia, że Tołpa ma coś wspólnego z kosmetykami z Bideronki :) Do mnie właśnie idzie paczucha z Tołpy, wiec będe mogła za jakiś czas porównać z biedronkowymi wytworami :)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  42. ciezko zmywa tusz i kredke- to juz go dyskwalifikuje :(

    OdpowiedzUsuń
  43. Lubię płyny micelarne, więc musze go wypróbować, bo cena jest zachęcająca:-)

    OdpowiedzUsuń
  44. przy finansowym kryzysie był by całkiem całkiem

    OdpowiedzUsuń
  45. Ja bezapelacyjnie uwielbiam Biodermę :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Ja się na niego chyba nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  47. oj to jutro go musze miec.....polegam na Twojej opinii :)

    OdpowiedzUsuń
  48. nie próbowałam i chyba mnie nie przekonuje ;P Skoro tylko 3+ to boje się, że nie poradzi sobie z czarnym linerem.

    OdpowiedzUsuń
  49. Nie widziałam go u siebie, ale z chęcią przetestuję:)

    OdpowiedzUsuń
  50. szkoda, że niezbyt sobie radzi

    OdpowiedzUsuń
  51. o, nie widziałam go u siebie, ale zobacze, jeśli będzie to spróbuje.
    zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  52. Ciekawa recenzja, czytałam o nich parę postów dobrych i przeciętnych.. Jak sama nie wypróbuję go, to się nie przekonam :) Więc w najbliższym czasie myślę, że go kupię :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty