Shiny Box- Styczeń 2013

Od kilku dni mogę się cieszyć pierwszym w tym roku styczniowym pudełkiem od Shiny Box. Nie ukrywam zawartość bardzo mi się podoba. Są to w większości kosmetyki do pielęgnacji, gdzie najbardziej u mnie schodzą. I jeden kosmetyk z kolorówki, chociaż wolałabym, aby to było coś innego niż kolejny błyszczyk, ale nie gardzę nim, bo już zdążyłam się polubić.

Wiem, że od kilku dni patrzycie na różnego rodzaju boxy i znacie dobrze zawartość, ale jeśli mam z tym styczność to na moim blogu nie może tego zabraknąć.

I oto co można było dostać w tym miesiącu:

 

 

 A Wam jak się podoba styczniowa zawartość?

Jeśli chcielibyście mieć swoje pudełko, można zbierać ShinyStars i wtedy dostaniecie je za darmo lub druga możliwość kupić. Wszystko zależy od Was. O szczegółach można poczytać na stronie ShinyBox

Nie wiem jak Wy ale ja uwielbiam czekać na kolejne pudełko:)