Original Source Płyn do kąpieli Malina i Wanilia
Kto
uwielbia kąpać się, w milutkiej pianie z gęstego płynu, z którego otacza nas
słodki, uroczy zapach? Zdecydowanie wszyscy. A teraz pytanie nr 2 kto zna takie
płyny? Możliwe, że wszyscy. Ale ja znam jeden i chcę Wam go dziś przedstawić,
bo nie można przejść obok niego obojętnie. A jest nim Original Source bath foam
Raspberry&Wanilia Milk Spoiling - Płyn do kąpieli Malina i Wanilia
Po
pierwsze opakowanie: No cóż, jest
iście podobne do szklanych butelek po mleku, nie wiem czy ktokolwiek będzie z
Was pamiętał. Jak w dawnych czasach były takie mleka w identycznych flaszkach,
później się je zwracało. Jak widać historia lubi się powtarzać. I tak
przypomina mi dzieciństwo. Akurat to opakowanie jest plastikowe, przez które
widać ile nam zostało płynu.
Po
drugie konsystencja: świetnie
kremowa, gęsta, idealnie się pieni, wytwarza sporo piany, już przy dwóch
korkach.
Po
trzecie niesamowity zapach z
przewagą wanilii i gdzieś tam w tyle czuć delikatnie malinę. Przesłodki,
przepyszny zapach, aż ślinka leci na samą myśl. Wiele osób porównuje go do cukierków
AlpenLibe. Sama je lubię, więc lekko mi przypomina zapach tego płynu. Który przesiąka
ciało podczas kąpieli, cała łazienka cudnie pachnie. Sama przyjemność. Po
kąpieli lekko na ciele czuć zapach wanilii, ale i tak balsamuje się, więc jest
mi to obojętne. Bo w tym kosmetyku liczy się zapach i piana.
Po
czwarte działanie: Cóż kąpać się w
tak cudownie pachnącym i gęstym płynie, z mega dużą puszystą pianą to czysta
przyjemność. Aż się nie chce wychodzić, bo relaks tego słodkiego zapachu nas
rozpieszcza i jednocześnie rozleniwia. Mogłabym tak leżeć w nieskończoność, bo
co chwila dolewam sobie gorącej wody.
Płyn
nie wysusza skóry, ani jej nie nawilża.
Uwielbiam
go i mogłabym Wam pisać i pisać ile to radości nam daje podczas kąpieli, ale to
nic nie da, musicie same kupić i się przekonać na własnej skórze. Musicie to
poczuć! Istne szaleństwo. Mam jeszcze z tej serii żel pod prysznic i mam na
dzieję, że tak samo dobrze się sprawdzi jak ten płyn.
Nie
tylko ja go pokochałam, bo także i mój syn, który uwielbia wielką pianę i
zapach. Jedynie wydajność nas boli, bo płyn po miesiącu się skończył. Ale cóż
się dziwić, jak umilamy sobie zimowe wieczory tym cudem, a płyn wiecznie nie będzie.
Polecam
naprawdę warto!
Znacie ten cudowny zapach?
Nie miałam jeszcze niczego z tej firmy, ale koniecznie muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńwszyscy teraz o tej firmie buczą,a a jeszcze nic od nich nie mam :(
OdpowiedzUsuńTyle czytam postów odnośnie kąpieli, a ja kocham kąpiele. Niestety mam w tej chwili tylko kabinę i czasem żałuję choć na co dzień doceniam. A malina i wanilia mmmmm kocham :)
OdpowiedzUsuńjest jeszcze żel:)
UsuńZdecydowanie uwielbiam takie kąpiele pełne piany i słodkiego zapachu :)
OdpowiedzUsuńRozejrzę się za nim w drogerii :)
Miałam żel pod prysznic o tym zapachu. Był jednym z najlepszych jakie miałam ;). Płyn do kąpieli również u mnie gościł, ale o zapachu czekolady z miętą. Kiedyś do niego wrócę :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za produktami OS, poza swietnymi zapachami nie podchodza mi :(
OdpowiedzUsuńNie znam ale na pewno niedługo poznam :)!
OdpowiedzUsuńProponowałabym troszeczkę popracować nad stylistyką, bo bardzo ciężko czyta się Twoje posty...
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jego zapachu :)
OdpowiedzUsuńMmmm...zapach na pewno jest niesamowity:-)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona seria :)
OdpowiedzUsuńPłynu jeszcze nie miałam natomiast miałam żel pod prysznic i mydło do rąk o tym zapachu :)
Świetna recenzja, zachęciłaś mnie na tyle, że jak tylko moja noga wyzdrowieję to zaraz polecę go kupić!!! faktycznie wygląda jak butelka od mleka :)
OdpowiedzUsuńP.S. Dziękuję za odwiedziny i komentarz ;*
miałam go pod prysznic, pachniał bardzo bardzo:) teraz kocham słynną już lukrecję;)
OdpowiedzUsuńO, jak tak świetnie pachnie to muszę się wybrac po niego.:)
OdpowiedzUsuńkurcze a ja jeszcze nic z tych kosemtyków nie wypróbowałam ;(
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego produktu z OS ale naczytałam się o nich wielu negatywnych opinii i raczej mnie ie zachęca do kupienia.
OdpowiedzUsuńja tez naczytałam się wiele złego, a tu taka niespodzianka:)
UsuńKupiłam babci pod choinkę;-) Sobie też muszę w końcu zakupić.
OdpowiedzUsuńZapach ! :)
OdpowiedzUsuńjuż miałam w koszyku żel pod prysznic o tym zapachu, który mnie po prostu zauroczył <3 jest tak słodziutki <3 ale niestety w porę się opamiętałam i przypomniałam sobie moje żelazne zapasy, które chociaż odrobinę muszę uszczuplić, także żelu nie kupiłam... Ale kurcze że są płyny do kąpieli, to tego nie zauważyłam! Teraz z czystym sumieniem mogę wróci po tę malinkę z wanilią <3
OdpowiedzUsuńkoniecznie kup:)
Usuńmiałam mydełko o tym zapachu. :)
OdpowiedzUsuńJa mam czekolada i mięta i nie za bardzo jestem zadowolona ;/
OdpowiedzUsuńmoże to zależy od zapachu i przede wszystkim gustu:P
UsuńZapach może być, tak nawet :) ale u mnie nie ma tej piany :( i chyba tego mi najbardziej szkoda...
UsuńMuszę kiedyś spróbować :D
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie się czyta Twojego bloga, ciekawie piszesz :)
OdpowiedzUsuńBędę wpadać częściej i zapraszam do mnie: http://inaczejznaczypomojemu.blogspot.com/
Zapach maliny jak najbardziej tak, ale wanilia by chyba u mnie nie przeszła
OdpowiedzUsuńpłynu do kąpieli nie uzywam bo nie mam wanny, ale mam zel pod prysznic z tej serii i go po prostu uwielbiam!
OdpowiedzUsuńMuszę się za nim rozejrzeć w Rossmannie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jest bardzo daleko od mojego domu i bywam tam rzadko. :(
Wąchałam i się zakochałam, ale na razie muszę zużyć moje zapasy :( Cała seria kosmetyków tej firmy, zarówno żele i płyny są cudowne - i zapachy i działania :)
OdpowiedzUsuńAle zachęcasz ;))
OdpowiedzUsuńmusi być śliczny ♥.♥
OdpowiedzUsuńmiałam kilka ich żeli i w sumie oprócz zapachu nic mnie aż tak nie zachwyciło :)
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie jak pięknie musi pachnieć :)
OdpowiedzUsuńteż przepadłam dla tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńKocham te żele,są genialne aż człowiek ma ochotę je zjeść :)
OdpowiedzUsuńZapach ma na pewno obłędny :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że od kilku lat nie mam wanny bo bardzo lubiłam kąpiele w aromatycznych płynnach czy solach.
OdpowiedzUsuńEch... żałuję, że przez swoje długie nogi nie mieszczę się do wanny i nie wypróbuję go :|
OdpowiedzUsuńja uwielbia ladnie pachnącą kąpiel
OdpowiedzUsuńmoja córcia byłaby zachwycona, jeśli dużo piany :)
OdpowiedzUsuńah jak ja lubię kosmetyki z tej firmy...zapachy - obłędne - niesamowita wydajnośc i oryginalne opakowania - mieta, czekolada i truskawka mnie uwiodła :)
OdpowiedzUsuńhmm coś dla mnie i dla mojej małej siostrzyczki ;)
OdpowiedzUsuńMam żel pod prysznic tej firmy 'czekolada i pomarańcza' i pachnie zupełnie jak Delicje z galaretką pomarańczową! Sprawia mi ogromną frajdę pod prysznicem, szkoda tylko, że nie nawilża...
OdpowiedzUsuńTeraz muszę tylko zainwestować w waniliowo - malinową wersję do kąpieli, do kompletu :)
Nie wiem czemu, ale zawsze myślę, ze to koktajl do picia ;d
OdpowiedzUsuńa no można się pomylić:D
Usuńuwielbiam ten zapach:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńtego zapachu jeszcze nie małam
OdpowiedzUsuńtego zapachu jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńMam go i zapach jest świetny!:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę lecieć po niego do Rossmanna :)
miałam wariant czekolada i pomarańcze, ale nie urzekł mnie, już wolę Luksję, która za te pieniądze jest 2 razy większa :)
OdpowiedzUsuńMiałam już żel pod prysznic o tym zapachu - był cudowny!!!
OdpowiedzUsuńmusze kupić :)
OdpowiedzUsuńwygląda cudnie...
OdpowiedzUsuńmyślałam że jakieś zdjęcie w wannie będzie a tu nic xD
OdpowiedzUsuńMmmm....
OdpowiedzUsuńMam je na oku.
Kończy mi się mój pierwszy żel OS i muszę zrobić małe zaopatrzenie. Tym razem również w płyn do kąpieli :)
Teraz używam tego płynu i jest on jednym z moich ulubionych płynów do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńczarnamyszka1994.blogspot.com/