Ulubieńcy Stycznia
Oto
po raz kolejny 5 ulubieńców miesiąca. Byłoby więcej, ale między czasie się
skończyło, a szkoda. Mowa tutaj o płynie do kąpieli OS i peelingu do ciała
Wellness&Beauty. Akurat te dwa kosmetyki widziałyście we wczorajszym denku.
No cóż zerknijmy, co chętnie i często używałam w Styczniu.
1.
PharmacerisN, Płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu. Świetny płyn,
doskonale zmywa, nie podrażnia, nie uczula, ślicznie pachnie.
2.
Isana, Winter Dusche o zapachu żurawiny i białej herbaty. Bardzo ładny zapach,
słodki, świeży. Chociaż żele Isany słabo się pienią to i tak je lubię i kupuję.
3.
Tołpa, Regenerujący krem-maska do stóp. Krem doskonale zmiękcza gruby naskórek,
dobrze wygładza skórę stóp. Świeżo pachnie.
4.
Alverde, Krem Anti-Aging z rokotnikiem. Bardzo dobry krem, nie zapycha, ładnie
pachnie. A przede wszystkim działa. Czyli napina skórę, rozświetla ją i
nawilża. Skóra staje się miękka, lekko wygładzona i przyjemna w dotyku. Nie
spodziewałabym się, że Alverde ma tak dobre kremy warte uwagi.
5.Lirene,
Krem do zniszczonych dłoni Ratunek. Genialny krem, doskonale nawilża, odżywia naszą skórę dłoni. Dba o nie. Ślicznie pachnie, szybko się wchłania. Jedynie wydajność jest słaba. Zostało mi raptem go na dwa razy. A przy końcu musiałam
rozciąć opakowanie, gdyż fatalnie się wydobywa.
Ciekawa
jestem czy znacie jakikolwiek kosmetyk z mojej 5 ulubieńców?
tez mam ten krem do rąk i bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńTeż mam żel pod prysznic z Isany, ładny zapach kokosowy, ale rzeczywiście słabo się pieni ;/
OdpowiedzUsuńteż chętnie kupuję żele z Isany:) szczególnie wersje limitowane:)
OdpowiedzUsuńŻel po prysznic Isany bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńZostało mi go dosłownie na 1-2 użycia, ale udało mi się kupić jeszcze jedną buteleczkę w zapasie :)
ten żel z Isany jest też i moim ulubieńcem :)
OdpowiedzUsuńnie znam nic ale żel z Isany musi być piękny ♥
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten krem z Alverde :)
OdpowiedzUsuńDorwałam żel z Isany w tym tygodniu! Dopiero zaczynam go używać, ale zapach jak najbardziej mi odpowiada:)
OdpowiedzUsuńPs. Kurczę, robisz takie przejrzyste zdjęcia, jaki to aparat, jeśli można spytać? Niestety jestem "skazana" na robienie fot telefonem, a szkoda, bo mam wrażenie, że wtedy moje posty tracą na wartości wizualnej...:( Dodaję do obserwowanych, za zdjęcia, a co! :D
Zdjęcia wykonuje mój mąż Canonem 450D. Przekażę mu że fotki się podobają:)To miłe
UsuńŻel z Isany gości również w mojej łazience - uwielbiam jego zapach :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć że ten krem z tołpy do stóp jest ok bo zastanawiałąm się nad jego zakupem i może się skuszę jak skończy mi się obecny krem
OdpowiedzUsuńnie znam żadnego z tych kosmetyków. Z Isana mam olejek i bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tych kosmetyków,muszą być świetne!:)
OdpowiedzUsuńten żel z isany rewelacyjnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńNiech ktoś mi powie czemu ani razu nie zdecydowałam się na zakup zeli isany ???
OdpowiedzUsuńa To Ty nam odpowiedz:)
Usuńnie uzywalam niczego z tego, ale ten krem z lirene skoro jest dobry, to musze wyprobowac
OdpowiedzUsuńNic nie znam :(
OdpowiedzUsuńNie miałam niczego, ale słyszałam dużo dobrego na temat tego żelu pod prysznic..
OdpowiedzUsuńTen żel z Isany mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńStrasznie zaciekawił mnie rem z alverde :)
OdpowiedzUsuńu mnie ten żel pod prysznic też wyląduje na liście ulubieńców, zapach ma przepiękny :)
OdpowiedzUsuńnie oge "trafić" tego żelu z Isany, już go chyba wycofali albo mi ciągle baby wykupują :D
OdpowiedzUsuńpodobno nie można go dostać, a u siebie nie widziałam
Usuńnie znam, ale słyszałam,że ten krem Lirene jest dobry :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię żele z Isany :)krem do ciała Isana z granatem ? pierwsze słyszę ;)
OdpowiedzUsuńwidziałam ostatnio na czyimś blogu, blogerka kupiła w Rossmannie
Usuńmi Isana właśnie się niedawno skończyła :( a szkoda, bardzo polubiłam ten zapach
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że ta Isana trafi do ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńooo, ten krem Liren, muszę nabyć
OdpowiedzUsuńSłyszałam, ze Alverde ma świetne serum pod oczy, które również wchodzi w skład serii anti-aging. Poluję na nie, ponieważ moja skóra wokół oczu stała się ostatnio bardzo wymagająca... Widać, że czas upływa...
OdpowiedzUsuńJa nie umiem trafić na ten żurawinowy żel z Isany:) Mam nadzieję, że jutro będę miała więcej szczęścia;)
Isana ach isana ...........
OdpowiedzUsuńJa lubię te żele z Isany, są bardzo tanie i ładnie pachną, ale trochę wysuszają mi skórę, więc bez balsamu się nie obejdzie. Reszty nie miałam okazji używać. :(
OdpowiedzUsuńTen żel Isany jest cudowny...u mnie brak już go na pułkach w Rossmannie...
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten żel z ISANY :) Cudownie pachnie! Szkoda ,że to limitowana edycja :(
OdpowiedzUsuńdla mnie ze ma tylko myć i pachnieć, bo co innego mozna wymagać od taniego żelu?
OdpowiedzUsuńO tym kremie z Alverde będę pamiętać :-)
OdpowiedzUsuńnie używałam niczego:/ ale chętnie sie skuszę na żel z Isany bo już bardzo wiele o nim słyszałam:)
OdpowiedzUsuń