Floslek, Anti Acne, Antybakteryjna pianka do mycia i antybakteryjny żel punktowy
Witajcie
Na
dziś przygotowałam opinie dwóch kosmetyków do cery trądzikowej. Niestety na
wstępie powiem, że jeden praktycznie wcale się nie sprawdził. Ale o tym przeczytacie
niżej.
Floslek, Anti Acne,
Antybakteryjna pianka do mycia
Opakowanie: Podłużna butelka z pompką, która niestety lubi się zacinać.
Konsystencja: Płyn, po wstrząśnięciu wytarza kremową piankę.
Świetnie usuwa zanieczyszczenia, brud, a nawet delikatniejszy makijaż.
Zapach: Przyjemny, świeży cytrusowy, delikatny zapach.
Daje ukojenie i odświeżenie. Przypomina mi zapach żelu z Vichy z seriiNormaderm.
Działanie: Pianka świetnie sprawdza się u mnie w oczyszczaniu
twarzy po demakijażu. Nie używam jej do demakijażu, tylko doczyszczam skórę po
i tutaj bez najmniejszego problemu radzi sobie ze zmywaniem podkładu, resztki
tuszu i eyelinera. Skóra jest oczyszczona i odświeżona.
Producent
obiecuje nam głęboko oczyszczone pory i przy regularnym stosowaniu zmniejszenie
skłonności do nich. Niestety u mnie to się nie sprawdziło. Ogólnie wybierając
ją do testów kierowałam się bardziej, że będzie mi służyć jako pianka do mycia
i tak też się spisuje. Nie mam jej nic w takim razie do zarzucenia.
Taka
forma oczyszczania bardzo mi się spodobała. Pianka nie podrażnia mojej skóry,
nie wysusza, ani jej nie uczula. Niedoskonałości jakieś tam małe mam, ale nie wpłynęło
na ich pogorszenie, ani polepszenie.
Pianka
kosztuje ok.20zł przy doskonałej wydajności nie jest to drogo. Kierowana jest
do skór tłustych i mieszanych. Przy mojej suchej i lekko mieszanej skórze
sprawdza się dobrze.
Dostępna
np. w Sklepiku Floslek
Floslek, Anti Acne,
antybakteryjny żel punktowy
Opakowanie: Wąska, podłużna tubka, stojąca na głowie posiada
wąski aplikator. Przez który na początku wylewa się za dużo, ale z czasem jest
tego kosmetyku mniej, i idzie to opanować.
Konsystencja: Przeźroczysty zwarty, ale nie gęsty żel. Nie klei
się, dosyć długo wchłania się, więc dużej ilości nie ma sensu nakładać.
Zapach: Przyjemny, świeży cytrusowy zapach, taki sam jak
przy piance wyżej.
Działanie: Żel używałam punktowo na wypryski, lub innego
rodzaju niedoskonałości. Próbowałam na wszystkim, czym się dało. Niestety muszę stwierdzić, że żadnych zmian nie zaobserwowałam. Nowe wykwity nawet nie ruszyło,
o starych nawet nie wspomnę. Nie reagowało na nic. Nakładałam na noc, a na
drugi dzień to samo. Jakbym nic nie używała. Myślałam, że przy mojej suchej
skórze z domieszką mieszanej się nie sprawdza, więc spróbował i mąż, który ma
bardziej tłustą skórę. I także nic, żadnych zmian. Nakładaliśmy większą ilość,
jak i na punktowe miejsca z niedoskonałościami. I żadnej reakcji. Ani
wysuszenia, ani zmniejszenia ropnej guli, nic. Po prostu nic.
Wiązałam
z nim wiele nadziei. Przyjemnie się używa, bo ładnie pachnie, ale nie działa.
Jak widać mojemu hitowi Pharmaceris nic nie dorówna. I jednak przy nim zostanę.
Żałuję,
że się nie sprawdził, bo ma świetną formę aplikacji, przyjemnie pachnie i nie
podrażnia.
Kosztuje
ok.14zł dostępny w sklepiku Floslek
Znacie
te kosmetyki?
Bardzo lubię i cenię sobie kosmetyki Flos-Lek. Tych nie znam akurat ale wiele innych jest świetnych :)
OdpowiedzUsuńszkoda że ten żel punktowy się nie sprawdził :|
OdpowiedzUsuńSzkoda,że żel się nie sprawdził.Pianka wygląda ciekawie, bo ostatnio polubiłam takową formę demakijażu,tylko nie wiem jak by sprawdziła się do demakijażu,a nie po ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że ten żel nie spisał się..
OdpowiedzUsuńU mnie punktowe żele się w ogóle nie sprawdzają.
OdpowiedzUsuńMiałam kilka i nic nie działa jak trzeba :(
ja z FlossLek używam tylko żeli pod oczy ze świetlikiem
OdpowiedzUsuńkosmetyków w formie pianki nie lubię, takich żeli punktowych też nie za bardzo
OdpowiedzUsuńakurat nie do mojej skóry, ale lubię serię z kasztanowcem do skóry naczynkowej:)
OdpowiedzUsuńa ja lubię takie cytrusowe... mmm,,
OdpowiedzUsuńszukam akurat pianki :) a ta wydaje się fajna :*
OdpowiedzUsuńUżywałam żelu -godny polecenia.
OdpowiedzUsuń_____________________
Obserwuję!
Proszę o kliknięcie w
link Oasap w moim nowym
poście - z góry dziękuję!
widzę, że teraz wszyscy biją pianę ;)
OdpowiedzUsuńJa całe szczęście nie mam tego typu poblemów
OdpowiedzUsuńa gdzie mogłabym obejrzeć Twoje ubrania na wymianę?
OdpowiedzUsuńjeśli już miałabym się wymienić, to wolałabym ciuszek za ciuszek:)
Usuńszkoda, że pianką się nie sprawdziła :(
OdpowiedzUsuńto żel się nie sprawdza
UsuńNa mnie takie żele na wypryski nigdy nie działały, wolę nałożyć trochę maski z glinką ;)
OdpowiedzUsuńja mam wybielający kremik do twarzy tej firmy i jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńlubię produkty do mycia twarzy w formie pianki :) wydaje się być bardzo delikatna :)
OdpowiedzUsuńFajna ta pianka.
OdpowiedzUsuńPoszukuje własnie takiego produktu jak ta pianka. Po przeczytaniu recenzji czuję że poradzi sobie z moją skórą;)
OdpowiedzUsuńZaciekawila mnie ta pisanka :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ten żel nie radzi sobie z krostkami, ale dobrze, że nie wzmaga problemu. Kiedyś stosowałam maź, która nie tylko nie wysuszała pryszczy, ale przyczyniała się do wykwitu nowych;/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ten żel punktowy w ogóle nic nie robi, takie coś by mi się przydało;)
OdpowiedzUsuńTa pianka mnie ciekawi ^^
OdpowiedzUsuńNie miałam tych kosmetyków chociaż bardzo lubię kosmetyki z flosleku.
OdpowiedzUsuńmyślę, że nic nowego - swego czasu przeszukałam chyba cały rynek w poszukiwaniu działającego żelu punktowego, ale pozostała mi chyba pasta cynkowa :)
OdpowiedzUsuńJa takie niespodzianki na twarzy smaruję maścią z witaminą A i efekt widać już na drugi dzień. U mnie sprawdza się świetnie i kosztuje chyba ok 4 zł :)
OdpowiedzUsuńPianki nie miałam, ale może kiedyś się skuszę :)
Dzisiaj zerkałam w aptece na pianke Pharmaceris, kosztowała 28 zł chyba, i chyba wybrałabym raczej tamtą niz Flos-Lek.
OdpowiedzUsuńjuż myślałam, że pianka może coś więcej zdziała, bo właśnie takiej szukam - która nie tylko zmyje makijaż ale jeszcze ogarnie tą moją kapryśną cerę :)
OdpowiedzUsuń