Prestige Cosmetics, Pomadka ujędrniająca 03 Chimera

Jak dobrze kojarzycie jestem ogromną fanką szminek, dlatego dziś chcę Wam pokazać piękny odcień z bardzo dobrym działaniem. Pomadka tej firmy do ust totalnie mnie zaskoczyła.

Opakowanie szminki jest srebrne, plastikowe. Opakowanie rysuje się, a klapka już mi się trochę wyrobiła i nie bardzo się trzyma;/

Odcień jaki posiadam to 03 chimera wspaniały winny odcień czerwieni. Cudowny kolor doskonale napigmentowany, krycie jest pełne i to po pierwszym nałożeniu.

Konsystencja jest zaskakująca jak piękny odcień. Jest kremowa, cudownie sunie się po ustach. Dziwią mnie tylko te grudki w sztyfcie (w pomadce), ich na ustach później nie ma. Czuć prawdziwą miękkość i kremowość pomadki.

Pomadka posiada typowy kremowy zapach jak przy innych szminkach. Nie jest on natarczywy, więc da się przeżyć.

Pewnie dziwicie się czym pomadka mnie zauroczyła.

100% kolor bez dwóch zdań wspaniały. Jak dla mnie lepszy niż soczysta czerwona czerwień:) Doskonale się w nim czuję. Jestem pewna siebie i kurczę dobrze mi z tym:)

Druga sprawa to pomadka fantastycznie nawilża usta. Gdyby nawet były zaniedbane, ona zmiękczy skórki, wygładzi je i w fantastyczny sposób doprowadzi do ładu. Mam wrażenie, że odżywia je.

Trzecia sprawa szminka powiększa usta. Choć myślę, że bardziej wpływ na to ma ten odcień. Posiadam jeszcze drugą szminkę, ale w innym odcieniu (14). Niby taki nudziak. To jednak kolor totalnie nie mój i raczej nikogo. Zupełnie nie naturalny.  I nie ma tego efektu powiekszenia. Dlatego ten kolor ma zdecydowanie wpływ na objętościowe powiększenie ust.

Zapewne ciekawi was trwałość. Jest również zaskakująca, bo dwie godziny (bez jedzenia i picia). Próbowałam jeść, pić, a nawet całować ciało mojego mężczyzny i owszem część szminki znikła, ale nie na tyle, żeby po pierwszym jedzeniu, piciu czy całowaniu trzeba od razu poprawiać usta. Dopiero po dłuższym jedzeniu wyciera się i wtedy to pasowałoby poprawić co nieco, gdyż zostają obwódki ust, a tego to już nie lubię. Czyli można stwierdzić, że jest to średnia, klastyczna trwałość szminki.

Odnośnie ujędrniania to nie zauważyłam nic. Ale pomijam to, gdyż pomadka świetnie nawilża moje usta, które stają się miękkie, gładkie, wspaniale uwydatnione i wypełnione. W dodatku intensywny kolor wprawia mnie w zachwyt. 

 

Pomadka kosztuje ok.20zł

Aktualnie z tego co widziałam można ją dostać w ekobieca.pl i drogerienatura.pl 

I co jak się Wam podoba kolor?