Vianek, Nawilżający krem pod oczy z ekstraktem z lnu
Mała,
okrągła buteleczka, która zawiera pompkę. Z łatwością po
jednym nacisknięciu wydobywa tyle kremu ile potrzebuję, a nawet nie
raz za dużo. Przecież w okolicach oczu nie trzeba dużo kremu.
Nawet wklepanie większej ilości kremu nie powoduje niczego
niepowołanego. Na plus trzeba jeszcze wspomnieć ładne, estetyczne
opakowanie, która zwraca uwagę. Białe z niebieskimi kwiatami. W
tej kolorystyce wszystko wygląda na czyste i zadbane, więc z chęcią
po takie sięgam.
Konsystencja
jest żółta (słoneczna, wiosenna), bardzo lekka. W dodatku nie
tłusta. Wspaniale i szybko się wchłania. Pozwala na nałożenie
makijażu. Nie roluje się i nie klei.
Ma
bardzo delikatny zapach, prawie ledwo wyczuwalny. Jest neutralny,
choć świeży.
Nawilżający
krem pod oczy spełnił moje oczekiwania. Zdecydowanie sprawdził się
w kwestii nawilżania. Jest ono wystarczające. Nie jest to
intensywne nawilżenie. Konsystencja nie jest tłusta dzięki temu z
łatwością nakładam bez potrzeby czekania fluid. Takie lekkie
konsystencja ja i moja skóra bardzo lubimy.
Dodatkowym
plusem jest brak łzawienia czy pieczenia spojówek. Nie raz się
zdarzało, że krem dostał się do oka i piekło, szczypało jak
diabli. Tutaj nie muszę się obawiać niczego złego.
Krem
oprócz nawilżenia, dobrze wygładza, uelastycznia skórę. Poprawia
ogólnie skórę wokół oczu. Cieni nie zlikwidował, ale w to już
nie wierzę (korektor musi być). Wolę dobry kosmetyk pod oczy, który nie wysusza mojej
skóry pod oczami i same oczy nie łzawią.
Krem
przynosi też ulgę i ukojenie zmęczonej skórze, która również
bywa sucha. A to już jest połową sukcesu.
Mogę
śmiało stwierdzić, że jest moim ulubieńcem. Używam go na dzień
i na noc, a jego wydajność zachwyca, gdyż wystarczy niewielka
ilość pod oczy. Z chęcią poznam inne kosmetyki tej firmy.
Za
15ml trzeba zapłacić ok. 25zł. Moim zdaniem warto wydać tyle
pieniędzy, bo dostajemy godny uwagi produkt pod oczy o lekkiej
konsystencji, z działaniem bardzo dobrego nawilżenia, wygładzenia
i poprawy wyglądu skóry pod oczami z ukojeniem.
U mnie jeszcze nic z tej marki nie zawitało:) Zabawnie to zabrzmi, ale nie podoba mi się nazwa:D
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu nabyć coś z Vianka :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej kuszą mnie peelingi cukrowe
Jeszcze nie miałam żadnego produktu z tej firmy. Podoba mi się, że jest delikatny dla oczu i nie szczypie :)
OdpowiedzUsuńPiękny design <3
OdpowiedzUsuńps. nie znam produktu.
Podobny do Sylveco, tak mi się kojarzy. :D Ja nie używam kremu pod oczy - używam w te miejsca tego samego, co na całą twarz. :) Ale firmy nie znam i jestem ciekawa innych produktów, ale wygląda mi to na markę naturalnych kosmetyków, a moja cera takich nie lubi. :(
OdpowiedzUsuńbo to rodzima marki, młodsza "siostra"
Usuńczytałam juz kilka pozytywnych opinni o tym produkcie jak i innych tej firmy
OdpowiedzUsuńinne produkty tez mnie kuszą:)
Usuńnie znam tego produktu, ale wydaje sie być bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńTak, ten krem pod oczy jest boski :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJa bym szukała czegoś, co przynosi ulgę w opuchnięciach, a ten krem chyba tego nie robi.
OdpowiedzUsuńprzynosi ulgę, ale gdy skóra piecze i swędzi, opuchnięcia raczej nie
UsuńCiekawa jestem, czy u mnie się sprawdzi, tym bardziej że krem pod oczy Sylveco choć delikatny, był dla mnie zbyt słaby w działaniu. Jak tylko skończę Dermedic, to sięgam po niego.
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńTa firma ostatnio jest dosyć popularna i robi świetne wrażenie :) Chyba muszę się z nią zapoznać :)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem warto się zapoznać:)
Usuńw sumie nic z tej marki jeszcze nie miałam, ale nie ukrywam ze kuszą :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nic nie miałam z tej firmy, ale niedługo pewnie się na coś skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie znam kosmetyków Vianek, ale na pewno w przyszłości poznam ;)
OdpowiedzUsuńSzukam ostatnio dobrego kremu :)
OdpowiedzUsuńno kuszą, kuszą te produkty.
OdpowiedzUsuńMarka nieznana ale zapowiada się ciekawie.
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Fajnie, że krem się sprawdza u Ciebie, ja potrzebuję czegoś mocniejszego, ale może przy okazji poznam ;)
OdpowiedzUsuńmam ten krem ale nie wiem czy go użyję, bo jest zbyt delikatny dla mnie, wg to krem dla osób 20+, które nie mają cieni czy zmarszczek
OdpowiedzUsuńTeż bardzo polubiłam ten krem:)
OdpowiedzUsuńMam jego brata bliźniaka z Sylveco:)
OdpowiedzUsuńMam chrapkę na ten krem, bo podobny z Sylveco mi się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jego działanie, więc chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńW ostatnim czasie bardzo mnie zaintrygowały kosmetyki tej firmy - muszę coś w końcu kupić i wypróbować na sobie :)
OdpowiedzUsuńMusze kupić sobie dobry krem pod oczy :) Widzę, że ten jest warty zakupu :)
OdpowiedzUsuńBędę miała go pod uwagą ;)
OdpowiedzUsuń