Słodki Marzec by Shiny Box 2016
Marzec
dobiega końca, a wczoraj pod moje drzwi właśnie trafiło marcowe
pudełko. Trochę późno i jak dla mnie coraz to później. Ale
pomijając ten fakt nareszcie pojawiła się woda perfumowana. Co
prawda to tylko perfumetka (zamiennik oryginału), ale zapach jest. Szkoda tylko, że
niezbyt pod moje gusta zapachowe.
I
mam nadzieję, że Shiny Box będzie miał to na uwadze i coraz
częściej będą się pojawiać nawet małe ilości wód
perfumowanych, ale bardziej świeżych wersji.
Sama nie wiem co Shiny Box miał na uwadze nazywać marzec "Słodki marzec". Nic słodkiego dla mnie tutaj nie ma, tylko kolorystycznie pudełko jest tego wynikiem.
1. Biooleo, System Roll-on, olej 100% 56zł/15ml- produkt pełnowymiarowy2. Glov, Mini rękawica do demakijażu, 14zł/szt,
3. Perfumeria Neness, Zapach inspirowany La Vie Est Belle (136), 12zł/22ml
- produkt pełnowymiarowy
4. Timoetei, Szampon Zachwycajace wzmocnienie, 8,99zł/250ml
- produkt pełnowymiarowy
5. Biały Jeleń, Hipoalergiczny żel pod prysznic, 8,99zł/250ml
- produkt pełnowymiarowy
6. 1z3 trafił mi trafił się Labrayon Laboratoires, Balsam do włosów, 18zł/100ml
- Produkt pełnowymiarowy
Gratis: Voucher, Hair MEdic
Szampon
Timotei nie wiem skąd się wziął to nie jest firma wysoko półkowa,
ale Shiny zmienia motto i dostarcza nam nowości rynkowe. Fajnie, że
nowości się pojawiają, ale wolałabym bardziej ekskluzywne marki
jak to było wcześniej.
Co
do reszty nie mam zastrzeżeń. Cieszę się z Glov, że będę mogła
poznać. Żele zawsze są u mnie mile widziane:)
Cieszy mnie perfumetka, choć bardzo ciężki babciny zapach;/ Jeśli tak pachnie prawdziwa wersja Lacome to blee..
Całkiem
dobre pudełko, choć wiem, że wiele osób oczekiwało czegoś
innego. Gdyby zamienił Timotei, Biały Jeleń na inne firmy
Organique, Sylveco czy firmę kosmetyków kolorowych pewnie byłyby
zachwyty. Żałuję, ze mi się nie dostało kredki do ust zamiast balsamu do włosów.
Oby
kwiecień był pełen zachwytów, gdyż mam urodziny i chciałabym w
pełni pochwalić pudełko. To marcowe jest dobre, zdecydowanie lepsze niż z lutego.
Jakby
co to kwietniowe można już zamawiać.
beautiful box with a lot of good products
OdpowiedzUsuńkisses
Czekolady mi tam jeszcze brakuje ;)
OdpowiedzUsuńno właśnie taki mały akcencik, a dopełniłby całość:)
Usuńno właśnie!
Usuńmało słodkie to pudełko :( myślałam, że będzie wypełnione kosmetykami o słodkich zapachach
tak doszłam do wniosku, że chyba ta perfumetka jest znacznikiem słodkości tego pudełka, hmm...
UsuńFajnie, że trafił Ci się balsam do włosów. Ja dostałam kredkę do ust (może być, chociaż wolałam balsam). Z pewnością cieszę się, że nie jest to kredka do oczu. Perfumy też nie do końca w moim stylu.
OdpowiedzUsuńwolałbym kredkę do ust, za dużo aktualnie mam kosmetyków do włosów:P
UsuńTez wolalam bardziej eksluzywne marki
OdpowiedzUsuńświetne rzeczy. Rękawica jest do jednorazowego użytku?
OdpowiedzUsuńDyed Blonde
nie, można ją myć mydłem. Do wielokrotnego użytku jest.
UsuńNajciekawsza jest zdecydowanie mini rękawica Glov :)
OdpowiedzUsuńFakt coś czekoladowego by się przydało i byłoby extra
OdpowiedzUsuńPatrząc ostatnio na te pudełka, wydaję mi się, że są coraz gorsze. Gdybym dostała takie pudełko, to byłabym lekko wkurzona ;)
OdpowiedzUsuńee..no to nie jest takie najgorsze, wcześniejsze dwa były średnie, a to jest zdecydowanie lepsze
UsuńPudełko dla mnie średnie ;]
OdpowiedzUsuńTen zapach inspirowany La vie est belle bardzo fajny! :) Czy jest również trwały?
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zajrzyj do mnie, w nowym poście wiosenna wishlista i must have sezonu:
http://www.moniquerehmus.pl
Pozdrawiam, Monia :* :)
mam inne perfumetki i dla mnie są trwałe. Zapach mi się nie podoba, więc nie powiem Ci jak jest z tym.
UsuńMnie by pudełeczko nie zachwyciło. Kiedyś miałam subskrybcję, ale kilka rozczarowań zniechęciło mnie do Shiny Box i nie żałuję, bo z tego co widzę, to produktu są coraz mniej ciekawe.
OdpowiedzUsuńJest tu kilka fajnych produktów :)
OdpowiedzUsuńdla mnie cały czas słabo z tym Shiny :(
OdpowiedzUsuńMam 2 wersje rękawiczek GLOV i jestem z nich baardzo zadowolona ;]
OdpowiedzUsuńSkoro masz urodziny w kwietniu, na pewno będzie jeszcze lepiej:)
OdpowiedzUsuńuściski
Szczerze mówiąc pudełko mnie nie zachwyciło.
OdpowiedzUsuńWcześniej były fajniejsze.
http://liikeeme.blogspot.com/
zdecydowanie idą w lepszą stronę :)
OdpowiedzUsuńtak:)
Usuńmam te samą wersję co Ty, jestem zachwycona pudełkiem, zapach perfumetki obłędny, bardzo cieszy mnie rękawica Glov i balsam do włosów. Co do Timotei to mam zarówno szampon jak i odżywkę i to naprawdę świetny duet, wyraźnie czuć zawartość olejku arganowego
OdpowiedzUsuńduet Timotei poznałam wczesnej jest dobry, ale w pudełku Shiny wolałabym cos innego
Usuńa odnośnie zapachu perfumetki to rzecz gustu, mi się nie podoba;/ ale z takich perfumetek znam inne ładniejsze zapachy, o których wspomnę za nie długo
UsuńJak dla mnie to w Shiny prawie nigdy nie ma kosmetyków ekskluzywnych, a perfumetka to już w ogóle niesmaczne ;)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, ten box mnie również bardziej przypadł do gustu od lutowego. Mamy ten sam wariant :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się opakowanie, ale nie zawartość :)
OdpowiedzUsuńśrednio mi się podoba jego zawartość
OdpowiedzUsuń