Wibo Extreme nails, odcień 75
Po wyczerpującym wypadzie na sankach, czas na kawę i coś słodkiego:) Więc Dziś luźny post lakierowy.
Na
pierwszy rzut oka widzimy czerń w opakowaniu, na paznokciach jest zupełnie inny
odcień. Co gorsza po pierwszej warstwie jakby bezbarwnym lakierem było
pomalowane. Później druga wiele jeszcze widać prześwitów, wszystko przebija o
jak tu.
Żeby
osiągnąć efekt taki jak poniżej potrzebujemy, aż 4 warstw. Dobrze, że chociaż szybko schnie.
Kolor
ciekawy, nie do określenia, ni to szary, ni to popielaty trochę jakby z jasnym
brązem.
Posiada
w sobie drobinki mieniące się.
Utrzymuje
się dwa dni, później przez dużą ilość warstw, niestety odchodzi mi płatami.
Kolor to też nie mój gust.
I
mimo, że lubię serię lakierów Extreme nails, to ten jest dla mnie niewypałem;/
A Wam podoba się ten odcień?
Poniżej możecie zobaczyć inne odcienie Extreme Nails
jak dla mnie odcień piękny :) Ale żeby aż 4 warstwy malować?! to lekka przesada...
OdpowiedzUsuńzłoty kolor jest przepiękny!
OdpowiedzUsuń4 warstwy to dużo. Za dużo jak na lakier. Ale niech mnie... kolor cudny!
OdpowiedzUsuńbłękit chyba najfajniejszy:)
OdpowiedzUsuńale piękny ♥
OdpowiedzUsuńciekawy odcień ;) ale obawiam się, że lakier nie dla mnie .. nie lubię nakładać na paznokcie aż 4 warstw lakieru. przeważnie maluję paznokcie tylko raz (dwie kolejne warstwy stanowi zawsze baza/odżywka i na koniec top coat)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :))
OdpowiedzUsuńTen złoty mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńKolor świetny, jednak mi najbardziej podoba sie zloto, brakuje mi takiego w kolekcji ;)
OdpowiedzUsuńkolor cudny, ale 4 warstwy ..... moim to fajny :)
OdpowiedzUsuń4 warstwy to nie na moje nerwy :P
OdpowiedzUsuńOgromnie podobają mi się złote :)
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ciekawy, ale tyle warstw ? O nie! to nie dla mnie!
OdpowiedzUsuńKolor rzeczywiście trudny do opisania, ciekawy, ale 4 warstwy to dla mnie zdecydowanie za dużo. Tez lubię te lakiery. Ten zloty jest śliczny.
OdpowiedzUsuńkolor nawet ładny, ale kiepskie krycie... ten niebieski lakier boski :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Wibo ma takie ładne kolory lakierów!
OdpowiedzUsuńpierwszy piękny kolor <3
OdpowiedzUsuńladny jest ten kolor, ale 4 warstwy to lekka przesada, dlatego juz na starcie odpada
OdpowiedzUsuńKolor jest niewątpliwie ciekawy ale 4 warstwy to trochę dla mnie za dużo.
OdpowiedzUsuńkolor fajny ale 4 warstwy to ja dziękuję
OdpowiedzUsuńKolory są świetne, ale 4 warstwy to przesada.
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny, ale 4 warstwy to zdecydowanie za dużo. Zieleń i błękit podobają mi się najbardziej:)
OdpowiedzUsuńFajny kolor, ale szkoda, że tak słabiutko kryje :(
OdpowiedzUsuńUrzekł mnie ten pierwszy :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ta ciemna zieleń, nigdy nie przepadałam za tym kolorem (ogólnie zielonym), a ostatnio jakoś mi się odmieniło :)
OdpowiedzUsuńteż mam ten lakier, wygrałam go na tylkopolskiekosmetylki.blogspot.com podczas zorganizowanego przez Dorotę tygodnia z Wibo. Mam wobec niego takie same odczucia, a nawet i gorsze :/ aplikacja ciężka, krycie masakra, trwałość szkoda gadać :/ w ogóle nie polubiłam tej serii Extreme nails
OdpowiedzUsuńinne odcienie lepiej się sprawdzają z tej serii
Usuńbardzo fajny lakier i wiesz..uwielbiam Twoje prezentowanie kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńcieszy mnie, że się podoba:)
UsuńChoć lubię szarości to ten lakier nie przypadł mi do gustu... Jego odcień mógłby być głębszy, poza tym problemy z kryciem i drobinki skutecznie mnie zniechęcają...
OdpowiedzUsuńTen kolor niestety nie mój, nie lubię takiego wykończenia.
OdpowiedzUsuńJa mam odcień 99 i też potrzebne są 4 warstwy, by osiągnąć zadowalające krycie...
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ładny. Nie miałam lakieru z tej serii, ale z tej firmy i strasznie się zawiodłam. Najgorszy lakier jaki miałam w życiu i od tamtej pory nic więcej z tej firmy nie kupiłam.
OdpowiedzUsuń