Curaprox, Black is white, Guma do żucia z węglem aktywnym

Węgiel aktywny tak się rozpanoszył, że podbił również nie tylko rynek kosmetyczny, ale i uwaga spożywczy. Bo jak inaczej nazwać gumę do żucia jako suplement diety, która dzięki temu składnikowi wybielać ma zęby. Ale czy wybiela?
Sam fakt, że guma jest czarna już wiele osób odstraszyło. Niepotrzebnie. Bo nie mnie. Uwielbiam składnik aktywnego węgla w kosmetykach, bo działa cuda. A teraz chętnie poznałam dobroczynne działanie w kwestii spożywczej, nie koniecznie wybielania, ale innego efektu owszem. Pewnie śmiejecie się, bo jak coś co jest czarne może wybielać.
Dzięki zawartości 4 super składników:
- węgiel aktywny, który rozprawia się z przebarwieniami na zębach bez polerowania i ścierania wchłania cząsteczki barwiące i w ten sposób delikatnie je usunie.
- Hydroksyapatyt, wzmacnia szkliwa i ochrania warstwę zębów.
- Ksylitol, dobry cukier. Słodki, ziała antybakteryjnie i zapobiega próchnicy.
- Oksydaza glukozowa, enzym, zwalcza bakterie, usuwa zarazki.

Czarna guma z węglem aktywnym kolor zawdzięcza aktywnemu węglowi. W smaku jest podobna do tradycyjnej gumy Orbit jak zresztą i kszałtem. Może troszkę jest to wersja delikatniejszej mięty, ale również jest słodka. Bardzo dobrze smakuje i zachęca do używania. Tuta spodziewałam się innego smaku, zresztą nie wiedziałam czego się spodziewać. Mimo to smakuje. Nie staje się szybko twarda jak klasyczna wersja gumy. Guma nie barwi zębów, nie bójcie się, przecież nie o to chodzi.
Moje zęby nie są z natury białe. Niestety przez te kilkanaście dni, a dokładnie 12, bo tyle jest w saszetce. Używałam ją raz dziennie. Nie wybieliła mi zębów, a szkoda. Choć przyniosła inne efekty.
Bardzo dobrze odświeża jamę ustną, dba w ten sposób o higienę jamy ustnej. Nie pozwala, żeby na zębach osadzał się osad, a także bakterie, zarazki czy inne zanieczyszczenia. Nawet raz dla próby zrobiłam doświadczenie nie myjąc rano zębów i po zastosowaniu gumy nie czułam już osadu. Tak samo jest po zjedzeniu.
Co ciekawe guma zwalcza zgagę. To tak zupełnie przez przypadek doświadczyłam tego. Jako, że cukinię mam w nadmiarze i non stop robimy leczo, a papryka nie jest dobrze przyswajana przez mój żołądek. Mam często zgagę. Nawet nie wiedziałam, że przynosi natychmiastowa ulgę i złagodzenie w przełyku. Nie spodziewałam się tego.
Jeśli chodzi o wybielanie to u mnie jest to znikomy fakt. Pasowałoby częściej po nią sięgać. Powinna być używana jak Orbit systematycznie, wtedy może byłby efekt wybielenia. Mimo to ta kompletna nowość zaszokuje wiele osób i mam nadzieję, że przez zawartość wychwalanego aktywnego węgla zachęci do spróbowania.
Wybielanie w postaci czarnej gumy z aktywnym węglem nie przynosiło oczekiwanych efektów wybielenia, mocnego rozjaśnienia zębów (może tak minimalnie), ale to może być po prostu zbyt mała ilość spożycia, a także sam fakt, że z natury moje zęby nie są białe i potrzebują mocniejszej, drastycznej wersji wybielenia. Jednakże czarna guma sprawdziła się u mnie wyśmienicie. Przede wszystkim odświeża, oczyszcza, dba o jamę ustną, przynosi niespodziewane ukojenie przy zgadze, a także przywraca prawidłowe ph w jamie ustnej. Przynosi upragnioną równowagę. A to ważne i już sam ten fakt zasługuje na pochwałę.
Czarną gumę z węglem aktywnym można dostać w wybranych aptekach, gabinetach stomatologicznych oraz w shop.curaprox.pl w cenie 19,50zł/12sztuk.
Chętnie spróbowałabym pastę z aktywnym węglem, bo widzę, że również jest w ofercie.

Lubicie węgiel aktywny? Co myślcie o dodawaniu go do gumy do żucia?

Komentarze

  1. jakoś czarne pasty mnie nie kuszą jednak te gumy wyglądają fajnie

    OdpowiedzUsuń
  2. znam już tą markę ale gum jeszcze nie miałam. muszę je poznać

    OdpowiedzUsuń
  3. Stosuję pastę z aktywnym węglem, ale moich zębów nie wybiela. Takie gumy też pewnie nie dałyby efektu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale gumy stosujemy po jedzenie itp jak orbit. a te również w tej kwestii świetnie wypadają.
      Widocznie takie nasze zęby, że z wybielaniem kiepsko

      Usuń
  4. szkoda, że jest taka droga, bo z chęcią wypróbowałabym :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tej firmy mam szczoteczkę do zębów i jest super! Wybielająca guma to bardzo ciekawy produkt - jeszcze się z takim nie spotkałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W gumie nie widziałam, ale w paście do zębów często go spotykam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gumy z węglem jeszcze nie miałam, ciekawy pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwsza moja myśl ''czy moje zęby będą po tym czarne'' ale skoro ma to efekt wybielający to zapewne nie. Mówię serio na pewno przetestuje chociaż cena jak za gume jest zbyt wygórowana. Ciekawe czy na mnie efekt wybielający zadziała

    tutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Zupełna nowość, pierwszy raz słyszę o takiej wersji popularnej na świecie gumy :D
    Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Zarówno czarna pasta, czarna maska na twarz jak i czarna guma do żucia do mnie nie przemawiają. Najzwyczajniej się ich brzydzę :D Może nie jest to normalne, ale cóż ja poradzę ;) Gum nie żuję - nie lubię. Zębów nie wybielam i nigdy nie wybielałam - uważam, że te co mam są ok :) Na co dzień używam do szczotkowania zębów produktów profesjonalnych typu Septoral. Tylko tyle i aż tyle, a zęby zdrowe mam :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Z chęcią bym wypróbowała tych gum. Ja używam czasem węgla aktywnego z olejem kokosowym do mycia zębów :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty