Kremowy peeling do stóp Miss, Barwa Z drobinkami pumeksu


Peeling do stóp to jeden z moich ulubionych kosmetyków do tej części ciała. Pomagają w szybki sposób doprowadzić skórę stóp do ładnego wyglądu, wygładzając ją.

Kremowy peeling do stóp Miss Barwa
Z drobinkami pumeksu


Opakowanie: miękka, tubka, stojąca na głowie, z otwierana klapką, wolę takie niż uciążliwe zakręcane.

  
Konsystencja: trochę rzadka, ale nie rozlewa się, posiada fioletowo-niebiesko-zielone drobinki, które nie są jakoś specjalnie ostre.


Zapach: delikatny zapach, niczego mi nie przypomina

Działanie: Peeling nie należy do mocnych zdzieraczy, niby posiada w sobie drobinki pumeksu, ale są stanowczo dla mnie za słabe. Wolę mocniejsze, bo skóra stóp ma dosyć grubą skórę i trzeba tutaj mocnych „narzędzi”. Ale wzięłam się na sposób i nakładam go na tarkę. Razem z nią szoruję stopy i jakoś daje radę. Choć mógłby być lepszy, bo jak na razie to nadawałby się do twarzy. Jego konsystencja przypomniana mi trochę peeling z Biedronki ten złuszczający czerwony, który jest bardzo kiepski, ale ten jest o ciut lepszy. Więc już jakieś porównanie macie. Ale nie jest to peeling, który kupiłabym ponownie.
Czyli coś tam delikatnie robi, ale nie do końca mu to wychodzi.



Producent poleca peeling także do dłoni, łokci i kolan. Powiem szczerze, że jeszcze nigdy nie miałam peelingu do dłoni. I tutaj poczułam mocne, ostre szorowanie, ręce stały się gładsze, wypolerowane. Dobrze sobie poradził w tej części kończyn. Ale to też powód,  że ta część jest bardziej delikatniejsza:) 


Peelingu do stóp latem używam, co drugi dzień, aby zachować sobie ten dobry stan stóp na dłużej. Nie chcę zaniedbywać ich! W tej chwili wystarcza mi to raz góra dwa w tygodniu. Stopy są mniej narażone na wystawienie np. kurz, piasek, więc można sobie darować.


Zaskoczył mnie, bo do stóp okazał się za słaby, a do dłoni idealny, bo aż skórę miałam czerwoną. Przynajmniej tym punktuje 3+/5.

Do łokci i kolana nie stosowałam, bo nie mam takiej potrzeby.

Cena: ok.6zł/75ml

Komentarze

  1. jak na razie mialam i mam dalej tylko jedny peeling do stop z biedronki i sciera tak srednio, nie za mocno i nie za slabo, ale jelsi chodzi o peelingi to nawet do ciala lubie mocne zdzieracze:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam cukrowy peeling do stóp, ale jedynie skóra robi się po nim gładsza. Nie ściera dobrze tych zrogowaciałych miejsc. Najlepsze są jednak tarki do stóp. Peeling można robić po porządnym ścieraniu by wyczyścić skóre:)

    OdpowiedzUsuń
  3. do dloni ja zawsze uzywam normalnego peelingu takiego co do calego ciala.. a do stop ciagle testuje najlepszego.. ale tego juz nie zakupie :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiedziałam, że Barwa ma takie kosmetyki. Firmę ta kojarzę głównie z szamponów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, ja również znałam ich od strony szamponów :O chętnie bym wypróbowała, ale ostatnio wpadło mi kilka sztuk innych

      Usuń
  5. Ja raczej preferuję peelingi bez szczególnych zastosowań :) Lubię kupować takie zwykłe do ciała i używać je właśnie na przesuszone dłonie, a nawet twarz, jeśli nie zawierają parafiny. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tej firmy. Ja do swoich stwardniałych:) pięt potrzebuję czegoś naprawdę mocno zdzierającego. Jak do tej pory nie znalazłam nic co było by godne polecenia. Wciąż szukam ideału:)

    OdpowiedzUsuń
  7. bo na stopy i ich twardą skórę to trzeba czegoś mega ostrego ;) ale rzecz na bank fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zostałaś u mnie kochana otagowana

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeżeli chciałabyś Kochana mocnego peelingu do stóp to Perfecta do dłoni cukrowy z orzechem włoskim jest niezły :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja bardzo lubię peeling ananasowy z FM :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja jak na razie testuje ten biedronkowy i jest całkiem niezły

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja miałam teraz ten peeling z Biedronki i jeżeli w działaniu jest do niego podobny, to od razu mu podziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja również nie odczuwam potrzebu kupienia peelingu do rąk:)A do stóp wydaje mi sie za słaby.

    OdpowiedzUsuń
  14. ja z tej firmy mam póki co krem do stóp, ale nie jest on jakoś specjalnie powalający ;-) nie wiem, może wypróbuje coś innego od nich i dam tej firmie jeszcze jedną szanse.

    OdpowiedzUsuń
  15. można go dostać w dużych marketach typu Auchan czy Tesco :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. szkoda, też wolą mocne zdzieracze ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie znam, nie znam, nigdy nie spotkałam tych kosmetyków w drogeriach.

    OdpowiedzUsuń
  18. No tak, w sumie każdy peeling co się nie nadaje zgodnie z przeznaczeniem, to nadaje się do dłoni :)

    OdpowiedzUsuń
  19. dla mnie numer jeden to z avonu o zapachu mohjito :D!

    OdpowiedzUsuń
  20. ja bardzo rzadko używam peelingów do stóp więc sie chyba nei skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  21. nie znam tego peelingu, kolejna nowość :)
    zapraszam Cię serdecznie do wzięcia udziału w moim jesiennym tagu - szczegóły w moim wpisie :*

    OdpowiedzUsuń
  22. To dobrze, że przynajmniej do tych dłoni się sprawdził :) Ja jakiego peelingu bym nie użyła, to i tak pumeksu nic moim stopom nie zastąpi..

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie miałam peelingu z PharmaCF No 36,ale słyszałam,że Krem na pękające pięty z tej samej firmy jest bardzo dobry :)Więc na pewno się kiedyś na niego skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  24. nie znam tego peelingu, u mnie w ogóle rzadko schodzą peelingi do stóp, choć staram się używam często ;))

    OdpowiedzUsuń
  25. jak tylko gdzies znajde ten peeling to kupie sobie na pewno..a w rossie jest?

    OdpowiedzUsuń
  26. Wygląda bardzo interesująco i nawet tanio kosztuje ;))

    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie lubię kosmetyków Barwa, dla mnie nie są najlepsze. Ale może ja mam tylko takie widzi_mi_się. Trudno...

    OdpowiedzUsuń
  28. ja tam uwazam, ze najlepsza jest tarka :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Szkoda, że słaby do stóp, ja uwieeelbiam w takich miejscach mocne zdzieraki! Lżejsze preferuję tylko do twarzy:)

    OdpowiedzUsuń
  30. a ja właśnie poszukuję dobrego peelingu do stóp...czyli kolejny odpada;)

    OdpowiedzUsuń
  31. mam peeling do stop z biedronki taki pomaranczowy jest całkiem ok, a tak na codzien stosuje tarke z scholl i polecam ją gorąco bo jest to rzecz na lata :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nigdy nie stosowałam peelingu do stóp bo jakoś tak mijaliśmy się. Jestem wyznawcą pumeksu. Może jednak nadszedł czas aby się przekonać do nowej metody?

    OdpowiedzUsuń
  33. Hmmm... Bardzo fajna rzecz. Nie widziałam wcześniej. Może się skuszę i wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  34. ja kiedyś miałam krem do rąk z tej firmy:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty