Puder ryżowy Mariza


Przyznam się bez bicia, że pudry sypkie czy prasowane używam najmniej, praktycznie wcale, jakoś wystarcza mi sam podkład lub fluid. W kosmetyczce mam raptem 3 takie produkty, które mam i mam, bo dosyć, że są wydajne to i mało, kiedy stosowane. Kila razy udało mi się użyć, więc opiszę swoje wrażenia.

Puder ryżowy Mariza


Opakowanie: Małe, plastikowe pudełeczko z otwieranym wieczkiem, w środku posiada gąbkę, którą można nakładać puder, ja robiłam to pędzlem. Pod aplikatorem znajdują się w opakowaniu dziurki(sito), które zabezpieczone są przed całkowitym wysypaniem pudru. Mi jakoś lepiej było otworzyć tą całość i delikatnie pędzlem musnąć puder,
a później oprószyć twarz.


Konsystencja: puder sypki, wygląda zupełnie jak mąka, na twarzy świetnie się rozprowadza, wnika w nią i już nie ma tego białego nalotu, jest po prostu niewidoczny. Nie pyli się dużo.

Zapach: Puder jest bez zapachowy.

Działanie: Puder jest świetnym wykończeniem makijażu, choć stosuję go od czasu do czasu to różnicę widać i to ogromną. Makijaż jest bardziej długotrwały. Bałam się tej białej mąki, bo jak przecież nałożyć to na twarz, strach był zupełnie nie potrzebny, bo wszystko pięknie wtopiło się w skórę, a efekt był taki jak po nałożeniu fluidu. Czyli bez rozświetlenia czy białej skóry.

Co do matowania cery, to w tym się nie wypowiem, bo nie mam z tym problemu.
Nie uczulił mnie, ani nie zapchał skóry, ale to tylko, dlatego, że nie używałam go dzień po dniu, tylko jak wcześniej wspomniałam od czasu do czasu. Więc do końca nie jestem pewna jak to z tym jest.
Plusami jest także wydajność, bardzo wysoka i cena ok. 18zł

Myślę, że warto się za nim rozejrzeć 
znacie?

Komentarze

  1. Oj tak znam :) (mam recenzje na jego temat). Dla mnie rewelacja.. Matuje cerę przez ładnych pare godz, radzie sobie z róznymi warunkami jak dla mnie jest super :) no i racja, ze bardzo wydajny! Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam essence fix i jestem z niego bardzo zadowolona, słyszałam też że zamiast takich pudrów można uzywać zwykłej maki ziemniaczanej

    OdpowiedzUsuń
  3. nie znam ale uzywam czegos podobnego tylko ze z essence i jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawi mnie ten puder, ale na razie chyba raczej kupię puder bambusowy z BU.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja zdecydowanie wolę skrobie i o wiele taniej wychodzi :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsze widzę, pierwsze słyszę... Ryżowy mam tylko peeling Bandi...

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie puder w kamieniu lub sypki to podstawa, bo mam cerę mieszaną i muszę je matowić. Ja często zamiast pudru stosuje skrobię ziemniaczaną wymieszaną z niewielką ilością cynamonu (dla koloru) i spisuje się świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. mam i z matowienia jestem naprawdę zadowolona :) produkt godny polecenia

    OdpowiedzUsuń
  9. jestem wierna pudrowi sypkiemu z My Secret, ale ten mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja słyszałam dużo dobrego od moich klientek na temat tego pudru. Sama nie miałam jeszcze okazji go wypróbować, bo mam już trochę pudrów :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam, ale wygląda bardzo ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Spoko wygląda, podobny właśnie do tego z Essence (tak jak inne forumowiczki już napisały). Dobry produkt:)

    OdpowiedzUsuń
  13. a ja cały czas używam Pudru bambusowego z BU :)

    OdpowiedzUsuń
  14. zastanawiałam sie nad nim już kilka razy, ale na razie muszę pozużywać wszystko to co mam ponaczynane

    OdpowiedzUsuń
  15. ja z kolei bez pudru nie wyobrażam sobie makijażu,Mariza zbiera ostatnio dobre recenzje, muszę się za nią rozjerzeć jak pokończę zapasy:)

    OdpowiedzUsuń
  16. zamówiłam go i czekam na niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. wygląda na całkiem "sympatyczny" produkt :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam i ja :) jest dość fajny, nieźle matuje

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawy produkt a zwłaszcza końcowa opinia ;)
    Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo by mi się przydał taki produkt;) musze go gdzieś poszukać;)

    OdpowiedzUsuń
  21. poluję na fix&matte z essence, podobno równie świetny do wykończenia makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. podobny do pudru z Biochemii Urody :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie wiedzialam , że mają w swojej ofercie puder ryżowy jestem ciekawa jak moja cera by na niego zareagowała. Zachęca mnie przedłużenie trwałości makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo lubię tego typu pudry, przynajmniej nie musimy się martwić, że nie trafimy w nasz kolor;)

    OdpowiedzUsuń
  25. coraz więcej się słyszy o tych produktach od marizy i mam już coraz większą chęć zeby je wypróbować :))

    OdpowiedzUsuń
  26. Ciekawy, jeszcze nigdy nie miałam sypkiego pudru, muszę się chyba za jakimś rozejrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  27. chyba kupię po Twojej recenzji :P

    OdpowiedzUsuń
  28. Jestem nim zainteresowana :) Może zamówię w przyszłosci bo cały czas szukam tego idealnego pudru matującego ;]

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam sypkie pudry a tego jeszcze nie miałam, więc pewnie niedługo kupię...;D

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja mam puder z Biochemii Urody i jestem z niego zadowolona,

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty