Under Twenty, Multifunkcyjny antybakteryjny krem BB
Uważam,
że odnalazłam swoje ideały w podkładach, BB kremach, więc kolejnych nie szukam
na siłę. Ale gdy jest okazja coś przetestować to czemu nie. Tym bardziej, że
zazwyczaj dzieje się tak, że zupełnie przez przypadek trafiamy na coś godnego
uwagi.
Od
wielu miesięcy under twenty multifunkcyjny bb krem uchodzi za bardzo dobry BB
krem.
Dług
zwlekałam z jego testowaniem. Ale w końcu się zdecydowałam. Ale czy jestem tak
samo zadowolona jak większość?
BB
krem dostajemy w tubce zapakowanej w nietypowy kartonik. Aplikacja łatwa, ale
trzeba się przyzwyczaić, że to nie pompka.
Konsystencja
jak na BB krem bardzo gęsta, wręcz bogata. Jest dosyć tłusty. Dobrze się
aplikuje, nie nadaje pod makijaż. Dopiero po dłuższym wchłonięciu. Bo do
szybkich nie należy.
Zapach
przyjemny, świeży, trochę cytrusowy.
Po
wielu zachwytach na blogach, nawet u posiadaczek cer tłustych nastawiłam się na
produkt cudo. Jestem zaskoczona, naprawdę zaskoczona i to negatywnie. BB krem
okazał się totalnie nie odpowiednim kosmetykiem przy mojej suchej cerze jak to większość
blogerek polecało do tego typu cery. Niestety przy mojej się nie sprawdził.
Po
pierwsze świecenie się. Nie mam nowy o macie. Ludzie! Mam suchą skórę, nie mam
problemu ze świeceniem się, a tu jestem tłuściochem, z dziwną tłustawa warstwą.
I z efektem choinki, latarni i nie wiem czym jeszcze. Bo nigdy się tak po
niczym nie świeciłam. Jestem w szoku. W ciemności można mnie zobaczyć hehe:D. Niby
po jakimś czasie ten efekt zanika, ale przez cały dzień czuję jakby miała cerę
tłustą. Przy tego typu cerach będzie ogromnym problemem.
Po
drugie przez pół godziny musiałam czekać, aż produkt się wchłonie. Przy
porannym makijażu każda sekunda się liczy. A czas leci coraz szybciej, mam
chwilę na zrobienie makijażu. Nałożenie bb kremu, kremu nawilżającego
itd...wiec on zupełnie nie wchodzi w grę.
Po
trzecie za szybkie ścieranie się. Znika po chwili z twarzy. Znam taki Bb krem,
którego nie muszę poprawiać, więc oczywiste jest, ze wolę tamten.
Po
czwarte podkreśla pory i zmarszczki! Naprawdę nie ma nic gorszego przy suchej
cerze
Po
piąte nie wygładza skóry tak jak bym tego chciała.
Po
szóste najgorsze potęguje moje pryszcze, które rosną jak grzyby po deszczu. A
przecież ma zapobiegać i goić tego typu sprawy.
A
zalety to:
-
Jasny odcień, będzie pasował wielu kobietom o jasnej karnacji. Posiadam 01
jasny beżowy. Idealnie wtapia się w skórę. Nie ciemnieje, nie robi efektu
maski. Kolor bardzo dobry.
-
świetnie wyrównuje koloryt skóry. Poszarzała skóra zostaje rozjaśniona, choć nie
ma żadnych drobinek rozświetlających w sobie.
-
nadaje skórze naturalny wygląd. Jakbym nie miała nic na twarzy.
-
dosyć dobrze kryje i jak na BB krem to jest na wysokim poziomie. Ukrywa
zaczerwienienia, lekko poradzi sobie z niedoskonałościami. Są bardziej
rozjaśnione, ale jednak widoczne.
-
posiada filtry UV, ale nie ma żadnej mowy o ich wysokości.
-
bardzo dobra wydajność, wystarczy mała ilość na pokrycie całej twarzy.
-
ogromna pojemność 75ml przy tak niskiej cenie (ok.16zł)
Zdecydowanie
wady przeważają, mimo tego, że zalet jest więcej. W tym przypadku kieruję się
punktami, którymi są wady, bo są najważniejsze przy wyborze tego typu
kosmetyków. Nie znoszę świecenia się, nie znoszę gdy BB krem znika z twarzy, a
na najbardziej gdy podkreśla moje zmarszczki, a lata przecież lecą.
Mimo
wieku nie powinnam testować tego Bb kremu, bo przecież nie jest już dla mnie.
Ale jak większości kobietom nawet tym po 30-tce, ba nawet tych po 40-tce
sprawdził się to nie widziałam tego problemu, aby nie użyć. Niestety lekko się
przejechałam. Ałć.
A
szkoda, bo podoba mi się odcień, naturalny look, dobre wyrównanie kolorytu
skóry i mega doskonała wydajność.
Mimo wielu podejść nie mogę znieść tej tłustej powłoki, która mi ogromnie przeszkadza no i jednak trwałość....
Mimo wielu podejść nie mogę znieść tej tłustej powłoki, która mi ogromnie przeszkadza no i jednak trwałość....
ja się już zawiodłam na rimmelu i nie szukam nic więcej:D
OdpowiedzUsuńnie wszystkie są takie złe
UsuńNo niestety. Też go posiadam i muszę go nakładać tylko po peelingu, albo na miejsca które są dobrze nawilżone, bo szkoda wyrzucić, a przecież z wysuszoną twarzą chodzić nie będę. ;)
OdpowiedzUsuńzawsze możesz go komuś oddać:P
UsuńJa go używam codziennie od wielu miesięcy:) Prawda, ściera się i powoduje błyszczenie.. ale jest lekki i dobrze kryje no i jest jaśniutki, bardzo go lubię!
OdpowiedzUsuńmi tez podoba się jasny odcień:) ale to nie wszystko
UsuńDobrze , że nie miałam ;P
OdpowiedzUsuńa może Tobie by pasował
UsuńU mnie czeka na wypróbowanie, ciekawe czy będę się po nim świecić, ja miałam taki problem z BB Garniera, mam nadzieję, że tu jednak tego nie będzie...
OdpowiedzUsuńteż tak miałam po Garnierze jak Ty
UsuńMam ten kremik, u mnie się dobrze sprawdza, chociaż muszę przyznać, że cera po nim jest dość świecąca, najlepiej przypudrować :) No i odcień rewelacyjnie się stapia z kolorem skóry jasnym w moim przypadku, bo też mam ten odcień 01 :)
OdpowiedzUsuńDużo o nim czytałam pochwał, chciałam go nawet nabyć ale w ostatniej chwili cofnęłam dłoń, teraz się cieszę, bardzo;)
OdpowiedzUsuńja też czytałam o nim dużo i dobrze, nie zawsze u wszystkich się sprawdza. Ale może u Ciebie by się sprawdził. Nie dowiesz się jak nie spróbujesz:)
Usuńmój musi jeszcze poczekać :)
OdpowiedzUsuńaż jestem ciekawa jak będzie u Ciebie. Mamy podobne zdania co do większości kosmetyków:)
UsuńKiedyś byłam z niego zadowolona, ale po sprawdzeniu innych kosmetyków, które okazały się lepsze, stwierdza, iż rzeczywiście z Under 20 jest nijaki :P
OdpowiedzUsuńja go bardzo polubiłam i aktualnie nim się maluję na zmianę z revlonem
OdpowiedzUsuńszczęściara:)
UsuńWłaśnie piszę jego recenzję, ale moje spostrzeżenia są generalnie takie same jak Twoje.
OdpowiedzUsuńo masz!
UsuńJa mam BB Gosh i mi pasuje. Myślę, że wiek nie ma znaczenia, ważne, żeby skóra dobrze współgrała z kosmetykiem.
OdpowiedzUsuńNa pewno nie zdecyduję się na ten krem BB. Mam mieszaną cerę, w związku z tym tłuściochy omijam szerokim łukiem.
OdpowiedzUsuńBubelek ;/
OdpowiedzUsuńtroszkę w tym prawdy jest. Ale nie u wszystkich tak będzie
UsuńNie lubię kremów BB ;/ ten też nie zachęca..
OdpowiedzUsuńznam BB krem, który jest naprawdę godny uwagi i tani:)
UsuńJakoś nie mam przekonania do całej serii under 20 bo kiedyś na dwóch produktach się przejechałam - póki co mam dość dobry podkład dla mnie wystarczający :)
OdpowiedzUsuńDla mnie wady jakie wymieniłaś zdecydowanie go dyskwalifikują .
OdpowiedzUsuńNie do końca jest jestem przekonana do tych kremów BB, szybko znikają i często się lepią. Najlepszy dla mnie duet zwłaszcza w zimie to krem + podkład i puder.
OdpowiedzUsuńnigdy nie przepadałam za kosmetykami Under 20 :( Według mnie tylko potęgowały problem na młodej cerze.
OdpowiedzUsuńmoja cera się z nim nienawidzi ehh- za każdym podejściem świecę się jak żarówa i mi on ciemnieje ehh
OdpowiedzUsuńA ja mam i bardzo sobie chwalę ;)
OdpowiedzUsuńu każdego sprawdza się inaczej
Usuńnie moja kategoria wiekowa:)
OdpowiedzUsuńKurde, a ja właśnie też szykuje się do recenzji i sama nie wiem do konca co myśleć.
OdpowiedzUsuńkolor by mi odpowiadał ale z Twojego opisu wynika, że podkreśla wszystko to co chciałabym ukryć
OdpowiedzUsuńJa ciągle szukam idealnego BB.
OdpowiedzUsuńNie lubię w ogóle produktów Under 20! Moim zdaniem u osób młodych, często mających problemy trądzikowe, świecenie się jest standardem. A produkt, który go nie matuje, a na dodatek jeszcze wzmaga ten efekt, jest nie do przyjęcia! ;) Tak w ogóle, jaki jest Twój ulubiony krem BB?
OdpowiedzUsuńz Bell skin adapt polecam
Usuńz tej firmy także idealny jest CC krem, oba to moje hity tego roku:)
Ja mam skórę tłusta i jestem z niego zadowolona
OdpowiedzUsuńU mnie też strasznie świeci się na buzi i tego bardzo nie lubię. Zdecydowanie lepiej współpracuje mi się z nim bez wcześniejszego nałożenia kremu, albo po użyciu matującego peelingu. Oprócz tego okropnie zbiera mi się na powiekach :/ Zdecydowanie bardziej lubię BB z Bielendy : )
OdpowiedzUsuń