Żel do mycia, peeling, krem skóra z problemami naczyniowymi, rumieniem Floslek
Cześć dziewczyny
Dziś o trzech kosmetykach, które polecane są dla
skóry z problemami naczyniowymi, rumieńcem,
ogólnie dla bardzo wrażliwej, delikatnej.
Opinia zbiorcza, bo używam je razem.
Wydaje mi się, że dają lepszy efekt.
A mowa będzie o firmie Flos-lek
i jej kosmetykach z serii wyżej wymienionej:
- żelu do mycia twarzy
- peelingu enzymatycznym
- kremie nawilżającym
Rzadki żel o żółtawym kolorze, dobrze się pieni,
słabo radzi sobie z zaczerwienieniami, łagodzi podrażnienia. Zapach taki specyficzny, lekko lekarski, ale nie jest zły,
nie przeszkadza mi, nie drażni.
Żel bardzo dobrze oczyszcza twarz
i zmywa z niej zanieczyszczenia,
z makijażem średnio sobie radzi, podkład, puder tak,
ale tusz czy kredka już mniej.
Używam go po makijażu, nie podrażnia mi cery,
ani nie wysusza.
Skóra jest odświeżona, miła, gładka,
bardzo lekko rozjaśniona, chciałabym więcej.
Oczyszczałam tym żelem nawet moja bardzo czerwoną
ranę po oparzeniu,
i tak samo jak na twarzy bardzo mało,
minimalnie ją rozjaśniło,
ale będę dalej nakładać.
Małą kroplą umyję twarz, więc jest wydajny.
Cena: ok.15zł/200ml
Możecie dostać tutaj
2. Peeling enzymatyczny
idealny do cery delikatnej i wrażliwej
z rumieniem i pękającymi naczynkami.
2 razy w tygodniu używam peelingu enzymatycznego,
który jest bez drobinek, bez zapachu.
Bardzo wydajny, o lekkiej jak mleczko konsystencji.
Nakładam go na 10minut skóra przez chwilę szczypie,
a później szybko się wchłania,
Zaczerwienienia minimalnie się rozjaśniają
Dodatkowo znikają suche skórki.
Jest bardzo delikatny, że nawet przy wrażliwej cerze
nie zrobi krzywdy.
Choć wolę peelingi z drobinkami, i gdy trę, wtedy czuję, że oczyszcza mi twarz,
to tutaj bez tarcia tez dobrze to robi. Świetnie wygładza.
Cena: ok20zł/50ml
Możecie go dostać tutaj
3. Krem nawilżający
dla cery z problemami naczyniowymi
Krem o białej lekkiej konsystencji, bardzo dobrze nawilża,
bardzo lekko rozjaśnia kolor skóry, nadaje się pod makijaż,
na szczęście się nie roluje stosuje go rano i wieczorem.
Zapach taki jak cała seria, ale mi nie przeszkadza, z czasem znika z twarzy.
Na opakowaniu kemu zaznaczone jest, że krem ma kolor beżowy,
jak widać u mnie jest biały, a krem z serii Naturalne piękno
ma właśnie beżowy odcień, i jakoś wydaje mi się lepszy
(Akurat tamten mi się skończył).
ogólnie: kosmetyki bardzo lekko, minimalnie rozjaśniają skórę, naczynka lub rumień,
całkowicie nie znikną, bo to nie możliwe, ale w mniejszym stopniu trochę je rozjaśnią
i zredukują. Kolor jest wyrównany. Warto chociażby spróbować dla pozbycia się
zaczerwienień na twarzy.
Najważniejsze, że nie wyskakują mi po nich niespodzianki!
bo tego bym nie zniosła:(
Dziękuję Floslek/ Pani Elżbiecie za udostępnione kosmetyki do testów,
nie wpływa to na moją ocenę.
fajnie, że masz możliwość przetestowania kosmetyków na sobie :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa nie mam problemu z naczyńkami i dużymi rumieńcami ale gdyby coś takiego mi się przytrafiło będę pamiętać o kosmetykach z Floslek :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam takich problemów skórnych.
OdpowiedzUsuńJa też, uff
UsuńMusze się rozejrzeć za tą serią :)
OdpowiedzUsuńOstatnio mam problem z naczynkami..
Wiele kobiet ma problem z naczynkami. Ja niedawno zauważyłam je w okolicach nosa. Dobrze, że są takie preparaty, które pomagają w tej trudnej walce z nimi :]
OdpowiedzUsuńnie mam problemów z naczynkami :) Także nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńFajne, może kiedyś spróbuję :))
OdpowiedzUsuńWiele dobrego słyszałam na temat kosmetyków z FlosLek-u i być może niedługo się na coś skuszę :)
OdpowiedzUsuńCałe szczęście nie mam problemu z naczynkami.
OdpowiedzUsuńNa pewno przyjrzę się tej linii bliżej.
OdpowiedzUsuńfajne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam
Nie mam zaczerwienień,może delikatne....ale zaciekawił mnie ten peeling,właśnie szukam jakiegoś żeby pozbył się suchych skórek,muszę się za nim rozejrzeć:))
OdpowiedzUsuńRumień to nie to samo co rumieniec
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam problemu z naczynkami:)
OdpowiedzUsuńnie mam naczynek, ale może mamie by się spodobał.
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy:)
OdpowiedzUsuńZostałam o tagowana.
Będę wdzięczna jak zadasz mi parę pytań pod notką w komentarzu:))
sporo masz kosmetyków z Flos Leku :)
OdpowiedzUsuńa czemu nie przypasowały Ci próbki ?
OdpowiedzUsuńOdpukać nie mam takich problemów ;)
OdpowiedzUsuńo a szkoda, dobrze że najpierw można było przetestować próbki, zamiast kupować pełno wymiarowe opakowania.
OdpowiedzUsuńja swoje próbki oddałam siostrzenicy, ale te nie są specjalnie zadowoleni z nich.
Przydałby mi się taki kremik, bo czerwienią mi się policzki:)
OdpowiedzUsuń