- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Etykiety
Cześć dziewczyny
Cały rok dbam o swoje stopy, aby były piękne i zadbane, aby latem pokazać je
w japonkach, klapkach lub sandałach, robię to systematycznie, więc nie mam problemu ze starymi naskórkami, ale i tak lubię je doczyszczać różnymi scrubami do stóp.
Ostatnio w moje ręce wpadł,
Aktywny peeling cukrowy do stóp,
Ekspresowe Pedicure Eveline
Miękka tubka, z odkręcaną zakrętką, ze średnim otworem przez, który wydobywa się peeling. Swoją drogą mógłby być większy. Opakowanie jest przyjemne w dłoni,
chociaż śliskie.
Peeling cukrowy posiada grube kryształki cukru z olejami.
Świetnie oczyszcza brud, słabo wygładza, a także średnio ściera stary naskórek.
Chociaż skóra stóp jest dobrze oczyszczona i wygląda na miękką i miłą w dotyku.
To brakuje mi stałego rezultatu.
Grube drobinki bardzo mocna ścierają, a zazwyczaj stopy robią się suche,
a tutaj jest odwrotnie zawarte w nim oleje dbają o nasza skórę stóp nawilżając ją,
zostaje po nim taka fajna tłustawa powłoka, po której nie potrzeba nakładać kremu.
A do tego wszystkiego czas umila bardzo przyjemny zapach tego scrubu
bardzo podobny do grejpfruta.
Codziennie po kąpieli nakładam na mokre stopy
i masuję aż do rozpuszczenia się. Peeling szybko się rozpuszcza zostawiając po sobie przyjemną warstwę i zapach.
Jedyna wada tego peelingu jest wydajność, kilka razy użyty i już nie ma połowy opakowania, więc przy codziennym stosowaniu do 3tygodni wystarczy.
A jego pojemność to tylko 100ml/ok.10zł
Ale i tak podoba mi się jego szybkie rozpuszczanie i zapach:)
Z działaniem trochę gorzej, ale nie musze używać pumeksu, bo on dobrze doczyści,
ale nie wygładzi, aż tak żeby zetrzeć stary naskórek:(
znam gorsze, a także i lepsze:) 3+/5
ale i tak planuję kupić drugie opakowanie:)
Komentarze
Popularne posty
Efekty farbowania włosów farbą Garnier Color Sensational
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Loreal, Casting Creme Gloss - 454 Brownie
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Nie używam takich rzeczy, czasami wypeelinguję (o ludzie, tak to się pisze? :D) je zwykłym peelingiem i nałożę jakiś balsam :D
OdpowiedzUsuńZawsze zastanawiam się nad peelingiem do stóp ;P
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie kupię, aby wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na nowy wystrój bloga oraz do komentowania ;)
http://rockglamfashion.blogspot.com/
Nie wiedziałam, że Eveline ma w ofercie peeling do stóp. Może się skuszę.
OdpowiedzUsuńMoge Ci polecic z peelingów do stóp produkt essence - peeling rozgrzewajacy, moj ulubiony :)
OdpowiedzUsuńA co do włosów - bede je robić latem, poza tym młoda jestem, jeśli nie teraz, to kiedy? I tak po miesiacu sie spluczą i zostanie platynowy blondzik.
U mnie także bez pumeksu się nie obejdzie..
OdpowiedzUsuńJa stosuję ten peeling z biedronki jest taniutki i świetnie ściera martwy naskórek:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam tego peelingu, ale mam krem do rąk Eveline i jest naprawdę dobry
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój nowy blog, tym razem o tematyce kosmetycznej ;)
http://magdaikosmetyki.blogspot.com/
nigdy nie miałam peelingu specjalnie do stóp :D bardziej ufam dobremu, staremu pumeksowi ;)
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o stopy w całości to serwuję im małe ścieranko przy okazji peelingu kawowego
Bardzo fajną konsystencję ma ten peeling ;) Nigdy jeszcze go nie używałam a wygląda bardzo zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńTak napisalas, ze nie wiem czy warto czy nie :)
OdpowiedzUsuńJa obecnie mam cos z Lusha i uzywam tarki do stop... i peelingu z mentolem. A widzialam fajny scrub za ok. 5-6 funtow, duze opakowanie. Chyba sie skusze po nastepnej wyplacie... bo jestem tydzien po i juz wszystko wydalam :)
pozdrawiam
nie opłaca się, bo nie ściera martwego naskórka, ale podoba mi się doczyszczanie z brudu tym peelingiem
UsuńDzieki ;)
UsuńDzięki Tobie uświadomiłam sobie braki na mojej półce. Nie mam żadnego scrubera.
OdpowiedzUsuńzostałaś otagowana ;)
OdpowiedzUsuńhttp://moja--moda.blogspot.com/2012/05/tag.html
Mi się coś wydaje, że potrzebowałabym czegoś mocniejszego. :)
OdpowiedzUsuńRzadko kupuję peelingi do stóp, może pora to zmienić?
OdpowiedzUsuńJa tak samo:)Ale może w tym roku cos w końcu wypróbuję.
UsuńChyba się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńdużo się o tej serii dobrego naczytałam :) muszę kiedyś spróbować :)
OdpowiedzUsuńNie używałam :)
OdpowiedzUsuńnie wiem dlaczego, ale nie widziałam jeszcze tego produktu. chętne wypróbuje jak na mnie działa ; )
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam takich kosmetyków,może czas zacząć...ale nie wiem czy się na to skuszę ostatnio eveline mi nie służy:)
OdpowiedzUsuńja się zadowolę peelingiem z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńlubię peelingować sobie stopy :)
OdpowiedzUsuń