Hydro żel nawilżający z żeń-szeniem i z aloesem Safira

Cześć dziewczyny

Uwielbiam kremy nawilżające i tylko na takich najwięcej się skupiam,

więc od miesiąca używam na zmianę dwa kremy, bardziej hydro żele,

o których napisze tutaj razem, bo praktycznie działanie mają takie same,

a nazwy inne i o oczywiście zapachem się różnią.

A mowa o Hydro żelu nawilżającym z żeń-szeniem

I hydro żelu nawilżającym z aloesem

oba firmy Safira

Opakowania są prześliczne, plastikowe, 

bardzo praktyczne z pompką

to co uwielbiam najbardziej.

Wystarcza dwa nacieknięcia pompki i cała twarz pokryta jest żelem,

który błyskawicznie wchłania się, tym samym nadaje pod makijaż,

bo nie ma nawet jak się rolować.

Skóra jest dobrze nawilżona, gładka i miła w dotyku, jak po kremie nawilżającym.

Więc żelowa konsystencja w niczym nie przeszkadza.

Kolor żelu to w zależności, 

który użyjemy aloesowy (zielony), żeń-szeń (żółty),

ale nie ma obawy, bo na twarzy są bezbarwne.

 I w ciągu dnia też nic się nie dzieje, nie zmieniają przy tym makijażu.

Zapach nie nachalny, delikatny, nie przeszkadza, szybko znika z twarzy,

Przeważnie nakładam podkład, więc nie czuję go.

Żele są bardzo wydajne starczają na długo, niby tyle czasu używam,

a nie ubyła nawet połowa.

Nie uczulają, nie podrażniają, nie zatykają porów,

używam je rano i na wieczór

Warte spróbowania 4/5

Miło się je używa, są lekkie, 

dla mnie normalne kremy-żele nawilżające.

Żele możecie dostać tutaj, tam też podane są składniki

http://safira.pl/produkty,spis,lang,pl,kategoria,face,page,4.html

w cenie 19,90/60ml

minusem na pewno będzie dostępność:(

kosmetyki są polskie, przebadane dermatologicznie 

zapraszam na fb Safira