Golden Rose smooths and strenghthens, Lovely, Wibo color mania
Cześć dziewczyny
Dziś wpis z serii nie podobające się i kiepskie lakiery.
Nie ma mowy o bublach, bo jednak do końca nie jestem tego pewna.
Ale nie sprawdziły się tak jakbym tego chciała.
Na tapetę wzięłam dwa
smooths and strengtens
wygładzający lakier, dający mleczny efekt,
nadający się tylko i wyłącznie do frencza,
nałożyłam aż 4 warstwy, a efekt żaden.
Lakier jest bardzo wodnisty,
nie wiem czy taki ma być, czy po prostu
jak go dostałam z wymiany, ktoś przy nim majstrował,
bo dziwnie pachnie jakby ktoś dolał rozpuszczalnika
lub zmywacza, nie da się tego używać.
Nawet jako baza się nie sprawdzi.
Wcześniej miałam inny lakier tej firmy i był gęstszy.
Zdecydowanie lepszy i byłam mega zadowolona.
Kolor brzoskwiniowy.
Nie wiem jak z trwałością, bo szybko go zmyłam,
długo schły te 4 warstwy. Jakby wiecznie...
Do tego odciski się zrobiły duże:(
Na szczęście zdążyłam zrobić foto przed
Nie znam jego ceny, numeru odcienia,
ani pojemności nic na buteleczce nie ma:(
Lovely, Wibo
color mania odcień 340
Lakier wygląda na delikatny róż, a jest typowo biały,
a na dodatek perłowy,
co większości z Was odrzuci.
I jak rzuca się w oczy to jest zupełnie inny
niż w buteleczce
Chociaż długo się utrzymuje do 3 dni
to jednak odcień koloru nie bardzo mi pasuje.
I nie przez perłowy akcent, bo taki też lubię.
Szybko schnie, nałożyłam tutaj 2 warstwy,
ale niestety widać smugi.
Może jeszcze kiedyś wpadnie mi w ręce inny odcień
i bardziej się sprawdzi,
bo jak na razie ten jest kiepściutki:(
Co do pędzelka jest jak większość dobrze się nim maluje.
Mimo tego, że lakiery firmy Wibo
zawsze się u mnie sprawdzają ten jest wyjątkiem,
ale możliwe, że to wina koloru.
8ml/ok.5zł
A Wam jak się podobają?
Miałyście do czynienia z nimi?
ten lovely jest straszny!
OdpowiedzUsuńto prawda
Usuńmożna go uratować tylko i wyłącznie malując pod pękacza albo dając całopaznokciowego konada :D innego wyjścia nie widzę:x
Usuńbleee
OdpowiedzUsuńNie miałam doczynienia i nie podobają mi się ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na rozdanie ;*
seria Golden Rose smooths and strengtens chyba służy jako wygładzający lakier do frencha ;) przynajmniej gdzieś tak czytałam :) więc wystarczy namalować jedną warstwę, żeby wygładzić płytkę i pomalować na biało końcówki :)
OdpowiedzUsuńa ten z lakier z wibo rzeczywiście jest paskudny :P
Faktycznie niefajne.
OdpowiedzUsuńo rany, patrząc tylko na buteleczkę tego z lovely nigdy nie powiedziałabym że to biała perła, szok!
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale nawet kolorystycznie nie podbiły teraz mojego serca :)
OdpowiedzUsuńW ogóle jestem w szoku... Opakowanie Lovely nie zwiastuje katastrofy... Nie lubię białych pereł na paznokciach...
OdpowiedzUsuńA co do lakieru Golden Rose, to może ktoś otworzył go w sklepie albo długo trzymał u siebie nim dał na wymiankę. Zauważyłam, że lakiery w miarę przechowywania zaczynają śmierdzieć rozpuszczalnikami.
Żaden mi się nie podoba.
OdpowiedzUsuńAle straszydła.....
OdpowiedzUsuńNice colors!
OdpowiedzUsuńxoxo;) Lili
http://natcosmetics.blogspot.com/
ja mam z tej serii color mania lakier nr 337 i jest wlaśnie takim typowym, perłowym jasnym różem, ładnie wygląda. :) ten Twój taki białawy - całkiem nie dla mnie, nie lubię takich.
OdpowiedzUsuńMiałam ten sam odcień z Wibo co Ty i również pozostawiał smugi na paznokciach, w dodatku był jakiś gęsty, szybko go wyrzuciłam,
OdpowiedzUsuńZostałaś zaproszona do zabawy :)
OdpowiedzUsuńhttp://pixfine.blogspot.com/2012/05/podaj-dalej-z-golden-rose.html
Oba lakiery nie przemawiają do mnie:))
OdpowiedzUsuńco jest z Twoim blogiem, że się nie wyświetla
UsuńOj oj Lovely wygląda serio inaczej w butli a inaczej na pazurkach ;/
OdpowiedzUsuńa tamtego za dużo warstw trzeba ale kolorek ma nawet ładny ;P
aż mnie kochana zdziwiło że lakiery z tak dobrych firm też mogą być bubelkami :d
W pierwszej chwili myślalam, że ten lakier z Lovely to ten sam, który mam ja, jednak ja osobiście nienawidzę perłowych lakierów i unikam ich jak ognia
OdpowiedzUsuńKochana zaprosiłam cię do zabawy zorganizowej przez Golden Rose, w której można wygrać eyeliner :) http://immenseness.blogspot.com/2012/05/podaj-dalej-od-golden-rose.html
OdpowiedzUsuńDzięki, ale tez dostałam ta wiadomość na e-maila, za jeden kosmetyk nie będę się starać
UsuńTen z Lovely ma dziwne wykończenie :P
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten 1 lakier a drugi miałam i też się nie sprawdził :/
OdpowiedzUsuńoj... nieudany ten drugi lakier... nie podoba mi się zupełnie...
OdpowiedzUsuńpierwszy wydaje mi się że fajnie sprawdziłby się do frencza, ale ten drugi to jakiś totalny niewypał
OdpowiedzUsuńTen drugi ma straszny kolor..;/
OdpowiedzUsuńbuble jak nic
OdpowiedzUsuń