Maybelline Illegal Legth, mascara wydłużająca rzęsy

Cześć dziewczyny

Tusz do rzęs to najlepszy kosmetyczny przyjaciel kobiety,

 i nie musze o tym pisać ani wygłaszać, bo każda z nas o tym wie.

Nie potrzeba tak wiele kosmetyków do makijażu jak ten jeden Tusz.

Są lepsze i gorsze jak wszędzie, w każdej dziedzinie kosmetyki.

 Od pewnego czasu testuję nowość

Maybelline New York Illegal Legth,

mascara wydłużająca rzęsy.

 Bardzo fajne i pomysłowe krzywe opakowanie

przyciąga uwagę, aby ją kupić i spróbować.

Szczoteczka prosta, bez wydziwień, nabiera trochę za dużo tuszu,

(widać również to na zdjęciu samej szczoteczki)

który pozostaje na niej i źle rozprowadza się na rzęsach,

 więc jej nadmiar muszę lekko ściągać i poprawiać.

Ale nie jest źle.

Sam tusz jak widać na moich rzęsach sprawuje się super.

Bardzo dobrze rozdziela je i wydłuża,

 nie są takie jak w reklamie ale u mnie to i tak szczyt.

Nakładam do 2-3 warstw jak zawsze każdy tusz,

szybko wysycha, nie kruszy się,

a w ciągu dnia nie stwarza mi żadnych kłopotów,

jest taki sam jak rano przed nałożeniem.

Nie kruszy się, nie podrażnia oczu. 

Tusz dobrze się zmywa.

Cena mnie trochę przeraża, za wysoka.

Czytając opinie dziwiłam się, że wiele dziewczyn jest tak nie zadowolona,

 w pewnym momencie zastanawiałam się czy o tym samym tuszu myślę,

 ale to jednak jest Nielegalny tusz od Maybelline,

 który jak najbardziej mi pasuje.

Daje efekt naturalny. 

Ale jak wiecie doskonale same

na każdych rzęsach będzie sprawdzał się inaczej.

Pojemność: 6,9 ważność 6msc

Cena: ok31zł, Rossmann

ocena: 4/5