PharmaCF, Venus, żel do higieny intymnej, balsam regenerujący i ujędrniający


Dziś mam dla Was opinie 3 kosmetyków producenta PharmaCF marki Venus
Krótko, zwięźle i na temat:) Poznajcie je



Delikatny żel do higieny intymnej 
 z ekstraktem z aloesu


Żel dobrze się pieni, jest gęsty, żelowy. Delikatnie pachnie, nie jest to ostry zapach, który by dodatkowo podrażniał, tylko bardziej spokojnie, aloesowo.


Bardzo fajny żel, nie podrażnia, nie uczula, nawet powiem, że łagodzi, wart polecenia. Nie spodziewałam się po nim cudów, a tutaj zaskoczenie. Jest odświeżenie. Lubię aloes i jest to kolejny kosmetyk, który zawiera ekstrakt z niego, więc warto spróbować, gdyż cena jest na tyle niska, bo ok.5zł, że dostępna na każdą kieszeń. Dodatkowo oczywiście punktuje opakowanie, które jest razem z pompką, więc bardzo praktycznie.



Żel robi co ma robić, odświeża, oczyszcza, delikatnie pachnie, ma super żelową konsystencję, wydajny i jest mega tani 500ml/ok.5zł. Nie czuję specjalnego nawilżenia, ani tym bardziej wysuszenia czyli jest dobrze.
Polecam 4-/5,  choć nie mój numer 1, są droższe i lepsze, ale ten nie jest zły.





Balsam do ciała Regenerujący



z olejkiem Jojoba, lipidy i ekstrat neroli
polecany do bardzo suchej skóry


Balsam ma białą, dosyć rzadką, ale nie lejącą się konsystencję, ślicznie pachnie. Ma wielkie wręcz rodzinne opakowanie. Szybko się wchłania, nie zostawia tłustych plam.


Balsam bardzo mnie zaskoczył super sprawdzał się latem, kiedy to skóra była nastawiona na częste „spotkanie” ze słonkiem, dobrze je nawilżał i odbudowywał. Łagodził podrażnienia i odżywiał. Tam samo teraz regeneruje i doskonale się sprawdza. Przy bardzo, bardzo suchej skórze może sobie nie poradzić, ale jak dla mnie przy systematycznym stosowaniu balsamów czy maseł, nie ma żadnej różnicy. Choć zimą może być za słaby, bo suche powietrze od grzejników i twarda woda robią swoje. Mam nadzieję, że nie będzie źle. Na teraz jest ok. Czuję dobre nawilżenie.

Jak na razie skóra nie jest sucha ani szorstka. Jego delikatny zapach, który bardzo mi się podoba umila czas. Lubię każdego typu balsamy do ciała i ten też znajduje się na tej liście. Choć nie jest to naj, najlepszy mój balsam to i tak godny uwagi.


Mega duża butla 400ml kosztuje ok.8zł, naprawdę się opłaca, na dodatek jest wydajny



Balsam do ciała Ujędrniający

Z naturalną kofeiną, mikroalgami i olejem canola
Wspomaga likwidację cellulitu


Balsam ujędrniający ma taki sam biały kolor jak poprzedni, ale jego konsystencja lekko się różni jest bardziej ściągnięta niż rzadka. Ale nie ma się czego obawiać balsam super się nakłada, bardzo szybko wchłania, nie pozostawia po sobie żadnej tłustej ani klejącej warstwy, tylko miłą w dotyku skórę.


Zapach jest także delikatny, ale mniej mi się podoba niż regenerujący(ten jest bardziej taki śliczny), choć oba są słodkie, to bardzo się różnią. Możliwe, że algi odgrywają tutaj dużą rolę.


Balsam ma pomagać w likwidacji cellulitu, prawie się z niego wyleczyłam, ale jeszcze gdzie niegdzie się pojawia. I niby ubyło połowę kosmetyku to niestety nie pozbyłam się go do końca, lepiej na te sprawy działa Eveline i przy nim pozostaję wierna. Tutaj nic ten balsam nie wniósł w tej sprawie.

Ale pomijając cellulit balsam fajnie nawilża ciało, nie jest jakoś specjalnie ujędrnione tylko zwyczajny zregenerowane. Dzięki nim nie mam suchej skóry, ani szorstkiej. Nic nowego w nim nie odkryłam,  jest po prostu dobry i tani

Jak pisałam wyżej warto się im przyjrzeć mała cena, dobra jakość.
Ok.7zł/400ml

Z przedstawionych kosmetyków najbardziej przypasował mi balsam regenerujący.

Znacie któryś z tych kosmetyków?
A możecie macie już swojego faworyta?

Komentarze

  1. znam ten ostatni balsam- fajnie nawilża- wiadomo cellulitu nie usunie :D
    Byłam ciekawa tej czerwonej wersji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo polubiłam się z żelem do higieny intymnej Venus :) nie uczulił mnie ani nie podrażnił :) jest również wydajny :) a cena przystępna

    OdpowiedzUsuń
  3. Używam lactacydu, ale ten venus może być całkiem ok, lubię aloes:)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam dotąd żadnych z tych kosmetyków :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa jestem zapachu tego balsamu z neroli:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję Wera :) Spróbuj stworzyć taki wzór na swoich paznokciach. Wiem, że stawiasz na inne kolory i klasykę, ale chciałabym kiedyś zobaczyć takie ombre w Twoim wykonaniu:))

    Ja jeszcze nigdy nie miałam kosmetyków tej firmy, ale wygladają na prawdę bardzo kusząco.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używałam niczego z tej firmy :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam ten żel do higieny intymnej, ale stosuję go do mycia rąk. Nie odważyłabym się go stosować zgodnie z przeznaczeniem ze względu na intensywny zapach, który akurat przy myciu rąk jest zaletą:)

    OdpowiedzUsuń
  9. mmm zaciekawiły mnie te balsamy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. jestem ciekawa tego czerwonego balsamu jak skończę mój z garniera to na pewno go poszukam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. te balsamy ciekawie się zapowiadają

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten balsam regenerujący bardzo lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie miałam tych kosmetyków ale brzmią interesująco ;))

    OdpowiedzUsuń
  14. Faktycznie tanie ;)
    Będę mieć na oku ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. nigdy nie widziałam tych balsamów

    OdpowiedzUsuń
  16. nie używałam tych produktów jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  17. nie miałam okazji czegoś z tego używać

    OdpowiedzUsuń
  18. Zaciekawiły mnie te balsamy. A tak szczerze, to nie miałam nigdy nic z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  19. jeszcze nic nie używałam z tych kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo lubię zapach tego balsamu ujędrniającego :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ten balsam faktycznie się opłaca ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja firmy venus uzywałam kilka lat temu żelu do higieny intymnej z korą dębu i byłam bardzo zadowolona, bo miałam go z 3-4 buteleczki pod rząd:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja sie totalnie nie moge przekonać do kosmetyków z tej firmy... cos mnie skutecznie hamuje ;/
    Zapraszam na nową notkę :)
    KLaudia :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak się mojej kobiecie ten balsam wylał w samochodzie to musiałem zatrudnić firmę, która zrobiła mi pranie tapicerki samochodowej. Wrocławiu nie jest łatwo znaleźć termin, więc jeździłem przez tydzień z brudnymi siedzeniami :D także ostrzegam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty