Tołpa planet of nature kremowe serum odmładzające do rąk


Kremy do rąk towarzyszą mi przez cały rok, ale to najbardziej zimą, wiosną i jesienią używam ich intensywnej. Latem także , ale rzadko. Gdy zaczyna być zimo moje dłonie tracą nawilżenie, są po prostu szorstkie, a zimą po przez mróz, suche powietrze w domu i gorącą wodę np. częste mycie naczyń, po prostu pękają. Więc przyszła pora na intensywne nawilżanie. Informuję Was, że do mojej kosmetyczki dołączyły aż 3 nowe kremy, w tym serum zupełnie mi nie znane, więc pora na pierwszy: 

Tołpa planet of nature
kremowe serum odmładzające do rąk

Polecane do skóry wrażliwej, pozbawionej elastyczności.



Opakowanie: Wysoka, pół miękka tubka z zatrzaskiwanym otwarciem. Soi na głowie, przez otwór wydobywa się odpowiednia ilość serum.

Konsystencja serum jest więcej niż rzadka, nie jest taki zwarta, gęsta jak inne, ale nie rozlewa się po dłoniach, dobrze i szybko wchłania, zostawia po sobie miłą w dotyku skórę. Brak jakichkolwiek tłustych warstw. Nawet jak przedobrzymy ilość także jej nie będzie.


Zapach: Pierwszy raz spotykam się z kremem do rąk, który pachnie po prostu męsko, jak by to Wam napisać iście podobny do któregoś męskiego zapachu wody Avon. Serio, jak krem dla mężczyzn. Mój mąż jest zadowolony, bo w końcu ma „męski” krem, a tak to zawsze podkrada  moje :P więc sama już go nie będę używać. A raczej po odpowiednim przetestowaniu oddałam jemu krem:) Więcej nie niego nie sięgnę.

Działanie: Lekkie, przyjemne serum, które można nakładać w każdej sytuacji, fajnie i szybko się wchłania, a po tym nie klei się ani nie lepi. Nie zostawia żadnej tłustej warstwy, ani żadnej poświaty. Skóra po na kremowaniu jest miękka, gładka, wygładzona ale to chwilowe efekty. Niby jest nawilżona i w tej chwili nie potrzeba mi większego intensywniejszego nawilżania, to krem za szybko wchłania się i po chwili jakby go nie było. Do tego przeszkadza mi męski zapach, jakby to był krem do stóp, to nie ma problemu, ale do rąk, kiedy nakładam go przez wyjściem z domu, zapach każdego kremu jest zazwyczaj intensywny, a ja po prostu „zalatuję męskim zapachem” i to mi w nim najbardziej przeszkadza. Bo słabe nawilżanie w sumie też, ale zimą byłby już całkiem za słabiutki.

Spodziewałam się po serum większych efektów. Liczyłam, że serum to coś lepszego niż krem, a tutaj jest normalnie, zwyczajnie bez szału. Oczywiście efektów odmładzających nie zauważyłam, ale możliwe, że od środka to idzie, choć wątpię w zdolności tego kremu.

 Kosmetyk został wyróżniony przez czytelniczki „Przyjaciółki” naprawdę nie wiem czym te osoby się kierowały? Chyba, że to były osoby, które nie potrzebują żadnego nawilżenie i nie mają wielkich wymagań. Ja w sumie nie mam dużych, ale dobre nawilżenie to podstawa.
Ale wiem jedno, że zapach to rzecz gustu, i każdy lubi co innego. Ale ja nie chcę pachnieć męsko, chyba że tylko swoim mężem:P

Jeśli nie przeszkadza Wam zapach, a korci brak tłustej warstwy to możecie spróbować. Bo to tylko moje odczucia. 3,5/5

Cena: 10,39zł/75ml możecie dostać w merlin 











Znacie ten krem? macie podobne zdanie do mojego? 
dodam, że krem-maska, o którym napisze za nie długo jest zdecydowanie lepsze:)

Komentarze

  1. Nie znam tego kremu, ale pewnie go kiedyś wypróbuje;) Bardzo często nawilżam ręce, i przez to kremy idą u mnie jak woda, a co najdziwniejsze, najlepsze efekty dają te najtańsze;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze niczego z Topły. Mam swoje ulubione kremy do rąk i nim pozostanę wierna.

    OdpowiedzUsuń
  4. jeśli pachnie męsko to już nie dla mnie :) męskie zapachy toleruję tylko na moim TŻ :D ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie używałam i nie znam, tołpę znam pobieżnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. męskie zapachy w kosmetykach to coś, czego nie lubię, więc pewnie bym go nie kupiła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A to dziwne bo mi zapach nie przeszkadzał i wcale męsko nie zalatywał a i nawilżenie aż takie złe nie było.Miałam tą wersję tołpy ale też i tą produkopwaną dla biedronki i oba mi się podobały

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mój mąż także powiedział, że to pachnie męsko, więc jednak coś w tym jest

      Usuń
  8. Ja koturny lubię najbardziej :) W swojej garderobie mam zdecydowanie najwięcej butów na koturnie, o czym na pewno się przekonacie :)

    Tołpa ma podobno bardzo dobre kosmetyki. Nie wiem, nie używałam, rozdałam ostatnio w rozdaniu na FB cały zestaw kosmetyków pielęgnacyjnych do twarzy Tołpa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam inne jeszcze kosmetyki z Tołpy i są zdecydowanie lepsze od tego kremu:)

      Usuń
  9. jak pachnie męsko to już minus, wolę jak damskie kosmetyki pachną po prostu... damsko :P

    OdpowiedzUsuń
  10. ja jednak wolę bardziej kobiece zapachy :) a jeśli chodzi o kremy do rąk to dla mnie liczy się przede wszystkim zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślałam, że kosmetyki tej marki są dużo droższe. :D 10 zł za krem do rąk to dobra cena. :) Ja potrzebuję do rąk bardzo silnych nawilżaczy, więc powyższy krem odpada. :P

    OdpowiedzUsuń
  12. ten biedronkowski krem jest podobny i tańszy :) w ogóle tołpa podobno to to samo co Be Beauty :)

    OdpowiedzUsuń
  13. miałam inny, wygładzający, ale to to samo co niektóre serie Be Beauty :) nawet szata graficzna podobna ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. tak jak myślałam, cudów nie będzie :)
    zwykły krem wystarczy :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Kosmetyki Tołpa są mi dobrze znane, ale jeszcze nie miałam tego kremu do rąk. Ale chętnie bym o wypróbowała:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam tego kremu i jakoś nie czuję sie skuszona :)

    OdpowiedzUsuń
  17. pierwszy raz widzę kosmetyki tej firmy... (;

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam jeszcze kosmetyków z tej firmy:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Raczej ten męski zapach mnie nie zachęca do zakupu:/

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja póki co mam kilka kremów na stanie więc chcę je najpierw zużyć i na razie najbardziej lubię intensywnie nawilżający z AVON-u zrobię o nim recenzję niedługo

    OdpowiedzUsuń
  21. Wg mnie Tolpa ogolnie jest przereklamowana ;) Ja mam kilka kremow, ale moj faworyt to Nivea z olejkiem bio arganowym- lubie i balsam do ciala, i krem do rak :) fajnie nawilza i natluszcza, ale w przyjemny sposob, bo szybko sie wchlania. i ladnie pachnie :)
    a najlepsze 'odmlodzenie' dla rak, to po prostu uzywania spf- czyli profilaktyka ;))) nawilzanie + filtr i bedzie dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie. Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłaś(eś). Zapraszam ponownie.

Popularne posty