Dr Irena Eris - VitaCeric Krem witalizujący i serum rozświetlające - pierwsze wrażenia
Z
myślą o młodych kobietach Dr Irena Eris wprowadziła na rynek serię VitaCeric.
Dzięki tej serii możemy jak najdłużej utrzymać młody wygląd, a tym samym opóźnić
starzenie. Zastrzyk energii zawarty w kosmetykach pomoże poprawić strukturę i
koloryt skóry. Wszystko jest możliwe dzięki dłuższemu stosowaniu. Ale dziś
opinia wstępna i pierwsze wrażenia względem konsystencji i zapachu. Zaś
działanie kolejnym razem.
Mam
przyjemność przedstawić Wam dwa kosmetyki do cery normalnej i suchej z serii VitaCeric witalizujący krem na dzień i
serum rozświetlające.
Uroczy
szklany pojemniczek z lustrzaną zakrętką. W środku przymknięty plastikowym
wieczkiem. Wszystko w kartoniku i w folii. Więc bez obaw, nikt nie będzie tak
zaglądał.
Sam
produkt w wersji wstępnej sprawdza się bardzo dobrze. Samo jego nakładanie jest
mega przyjemne.
Treściwa,
kremowa, różowo-morelowa miła dla oka konsystencja, którą z miłą chęcią
nakładam na twarz.
Pozostawia
po sobie delikatny film, który pewnie jest zasługą filtra. Po ok. 15 minutach krem
doskonale się wchłania, zostawiając skórę dosyć miękką. Nadając skórze
przyjemnego wyglądu.
Krem
idealnie nadaje się pod makijaż, Dzięki temu podkład dłużej utrzymywał się na
twarzy.
Istotną
sprawą jest zapach. Duet hiszpańskiej pomarańczy i cytryny sprawia, że mam
mocny ślinotok. Jest słodki, a jednocześnie świeży, soczysty jak owoce
cytrusowe. Nie ma w nim żadnej sztucznej kompozycji, ani mdłych nut.
Skóra
cudownie pachnie, a mąż, co chwila jest przy mojej buzi, bo nie może się na wąchać. Sama nie mogę się nadziwić cudownymi aromatami.
Serum rozświetlające jest w sumie bardzo podobne względem zapachu. Ale
już na samym początku różni się opakowaniem. Smukła wysoka buteleczka posiada w
sobie pompkę, która idealnie dozuje serum. Także zapakowane w kartonik i folię
Konsystencja,
też jest inna lekko zwarta, bardziej gęsta. Również o takiej samej kolorystyce
jak krem wyżej. Zupełnie szybciej się wchłania, zostawiając przyjemną miękką warstwę.
Zapach
cudowny taki sam jak krem wyżej, aż mam wrażenie, że wiosna już jest, taki
świeży owocowo-kwiatowy aromat.
Przyjemność
stosowania tych kosmetyków jest ogromna. Po pierwsze zapach, po drugie urocza
kolorystyka kremu i jego miękkość jak musu.
Mam
nadzieję, że tak samo idealnie rozświetla naszą cerę. Ale na dalsze działania
musicie poczekać. A wszystko to w związku z braniem udziału w konkursie Dr
Irena Eris, do którego zostałam zaproszona. Wybrałam dwie wersję zdjęć. Trzymajcie kciuki, aby zdjęcia się
spodobały:)
serum rozświetlające kosztuje 85zł, a wizualizujący krem na dzień 79zł. Kremy można zakupić w sklepiku Dr Irena Eris
serum rozświetlające kosztuje 85zł, a wizualizujący krem na dzień 79zł. Kremy można zakupić w sklepiku Dr Irena Eris
A Wam która wersja się podoba? I jak zapatrujecie się na kosmetyki z serii VitaCeric?
Fajny pomysł na aranżację zdjęć:)
OdpowiedzUsuńale cytrusowe zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńAż ślinka mi pociekła i czuję te cytrusy wokół siebie :D
OdpowiedzUsuńNie miałam tych kosmetyków, ale mnie zaciekawiły :)
Już kiedyś myślałam o kupieniu produktów z witamią C właśnie Dr. Eris! Kto wie, może się jeszcze na nie zdecyduję ;)
OdpowiedzUsuńkosmetyki jak kosmetyki- zdjęcia są świetne! :)
OdpowiedzUsuńz cytryną i pomarańczą dzięki pomysłu męża:)
UsuńŚwietna sceneria :)
OdpowiedzUsuńJeśli o krem chodzi to nie mialam :)
Nie no te cytrusowe zdjęcia ogromnie mi się podobają!:-)
OdpowiedzUsuńcieszę się:)
Usuńpiękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńChętnie widziałabym te kosmetyki u siebie :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia. Nigdy nie miałam kosmetyków z Dr Ireny Eris, chyba nie są na moją kieszeń :)
OdpowiedzUsuńNiezwykle kusząca ta nowa seria, mam ogromną ochotę na krem :) nie umiem się oprzeć tej marce...
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się zapowiada, z niecierpliwością czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńbardzo mnie kuszą te produkty, jednak ceny trochę nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ;))
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tych kosmetyków ;)
Zdjęcia cudne ;) Pewnie tak samo jak same produkty ;)
OdpowiedzUsuńale cudowności- takie serum bym bardzo chciała :)
OdpowiedzUsuńOstatnio dużo tych kremów na blogach, rozsyłano je :) ? Mnie z całej serii interesuje krem pod oczy i serum redukujące pory ( tłusta cera ) opakowania piękne. Zdjęcia piękne. Produkty kuszą ale muszę jeszcze co nieco innych zużyć :)
OdpowiedzUsuńDr Irena Eris sama wybrała blogerki zapraszając je do konkursu.
UsuńZdjęcia świetne!! trzymam mocno kciuki :))))
OdpowiedzUsuńPomysły na zdjęcia są rewelacyjne !
OdpowiedzUsuńCiekawe zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia idealnie w klimacie nowej serii :)
OdpowiedzUsuńJakie pomysłowe zdjęcia!a ile kosztują te kremy?
OdpowiedzUsuńserum rozświetlające 85zł
Usuńwizualizujący krem na dzień 79zł
ale super zdjęcia z cytrusami:)
OdpowiedzUsuńJA również mam o tej serii bardzo pozytywne zdanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia :) Zaciekawił mnie ten zestaw.
OdpowiedzUsuńEriski mają niesamowite poczucie estetyki , piękne opakowania , trzeba im przyznać że idą zgodnie ze światowym nurtem
OdpowiedzUsuńAle się postarałaś! Piękna kompozycja zdjęć :-)
OdpowiedzUsuńplanuję zakup bb z tej nowej linii
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem Twoich zdjęć :)
wspaniała prezentacja produktów - kocham to w Twoich recenzjach
OdpowiedzUsuńCiekawe zdjęcia ;))
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia;) Widzę, że nie tylko ja pomyślałam o cytrusowych zdjęciach;P Więc nieco muszę zmienić swoje plany;)
OdpowiedzUsuńwow, ale sssoczyste zdjęcia! :P
OdpowiedzUsuńTreść poszła na drugi plan, nie mogę oderwać oczu od tych cudnych, soczystych zdjęć :) Przepiękna robota! :)
OdpowiedzUsuń