DIY - Powiększenie komódki z pudełek Shiny Boxa
Witajcie
Kochani
Pamiętacie
jak pokazywałam Wam swoją komódkę z pudełek po ShinyBox? Jeśli nie to możecie
zobaczyć ją tutaj to tak dla przypomnienia.
Nie
spoczęłam na laurach, bo dalej zbierałam skrupulatnie pudełka, aby
powiększyć swoją komódkę o więcej szufladek. Spodobało mi się, że mam wszystko w jednym miejscu i pod ręką. I tak oto dzięki pomocy męża powstała 3x3 komoda, w
której zamieszkały moje drobne kosmetyki. Począwszy od błyszczyków, szminek, po
cienie, paletki, lakiery i inne drobne gadżety oraz bibeloty.
Dużo
osób pytało mnie wtedy jak to zrobiłam. Dostałam pełno prywatnych wiadomości, żeby to opisać. Na
darmo były moje tłumaczenia, więc obiecałam, że zrobię Wam fotki krok po kroku
i oto są. Z lekkim opóźnieniem, ale są.
Ważne
jest, aby pudełko, w którym box jest zapakowany nie został wyrzucony. Gdyż to jest istotnym elementem, do którego wkładam pudełko Shiny Box, ale bez górnej
pokrywki.
I tylko z tych dwóch części zrobiona jest komódka. Zostało mi tyle
samo pustych „pokrywek” od pudełek i zastanawiam się, co by tu z nich zrobić.
Może coś wymyślę. To na pewno się pochwalę:P
A teraz zobaczcie jak to dalej robić. Nie ma tutaj zbyt wymyślnych kombinacji.
Dalszym
krokiem jest zaklejenie boków pudełka do środka.
Później wywiercenie czymś
ostrym lub wiertarką (tak wiertarką, gdyż ostrze szybko zrobi dziurkę, bez
uszkodzenia naszej tektury). A nie ma nic bardziej brzydkiego jak poszarpane pudełko. Możecie się śmiać, i wiele tak już zrobiło. Ale wolę mieć ładnie zrobione pudełko bez skazy.
I dodanie (to już dowolnie wg waszego gustu) jakiś
dekoracyjnych gałek.
Na
koniec wszystko do siebie kleimy i gotowe!
Każda
szuflada otwiera się i zamyka, bez otwierania wszystkich na raz. I oto cudne komódka zdobi moją szafeczkę. A dzięki temu mam ład i porządek.
I jak się Wam podoba powiększona komódka? Prawda, że robi wrażenie
Pomysłowe i efektowne :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł i masz rację robi wrażenie ;D
OdpowiedzUsuńwygląda genialnie!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda :) Ja na razie nie bawię się w pudełka, często nie wpada w mój gust...
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!
OdpowiedzUsuńAż się zastanawiam nad zamówieniem któregoś z BOXów
O rany, ale pomysł:D Brawa za inwencję! :)
OdpowiedzUsuńGenialne!
OdpowiedzUsuńŁał! Świetna jest! Gratuluję kreatywności :)
OdpowiedzUsuńSuper! Ja mam pojedynczą półeczkę ale nie ma mowy o pomieszczeniu większości kosmetyków. Czekam na kolejne pudełeczka i też planuję powiększyć regał :)
OdpowiedzUsuńładnie !
OdpowiedzUsuńwow, świetna jest ;)
OdpowiedzUsuńale pomysłowe:D
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł! wreszcie wszystko w jednym miejscu :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta komódka. Nie mogę się na nią napatrzeć ;)
OdpowiedzUsuńFajna :D
OdpowiedzUsuńto masło, a właściwie krem, pachnie mi bardziej odżywką do włosów... wiesz, coś w stylu Pantene czy Nivea - taki odżywka zapach. Myślałam, że jak ma napis granat, to będzie pachnieć jak granatowa Alterra czy seria Granatapfel of Pharmatheiss.
wow jaka oryginalna komódka :)
OdpowiedzUsuńjak już kiedyś mówiłam są super!
OdpowiedzUsuńwygląda super,bardzo profesjonalnie :)
OdpowiedzUsuńpomysłowe i praktyczne :)
OdpowiedzUsuńFajna, nadaje się na trzymanie próbek kosmetyków.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ta komódka :)Pomysłowa jesteś :D
OdpowiedzUsuńjestem w szoku! Twoja pomysłowość nie zna granic! ślicznie ;)
OdpowiedzUsuńLubię nadawać drugie życia przedmiotom, to czysta ekologia. Chyba też sobie zrobię, akurat mam 3 wolne pudła:))
OdpowiedzUsuńps- zapraszam na rozdanie do mnie:)
Wyszło ekstra :) Ja kosmetyki przechowuję w plastikowych komódkach z biedronki, ale nie bardzo pasują mi kolorystycznie. Pomyślę nad jakimś DIY :)
OdpowiedzUsuńcudownie to wygląda- gratki pomysłowości ♥
OdpowiedzUsuńŁał! Wygląda naprawdę pomysłowo! :)
OdpowiedzUsuńwow :D komódka wygląda genialnie! *.*
OdpowiedzUsuńZ wielką przyjemnością zostaję u Ciebie na dłużej :)
bardzo twórcze !:) ja mam takie półeczki z tesco ale jakbym ie miala pewnie bym z Twojego pomysłu skorzystała ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowo :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńJaka fajna komódka:)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Komódki dobra rzecz :)
OdpowiedzUsuńświetny patent na wykorzystanie pudełeczek :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowa ta komódka - podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł. Prezentuje sie swietnie.
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci tych pomysłów strasznie ;)!
OdpowiedzUsuńMniam! :D
OdpowiedzUsuńi komódka się powiększa :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :) pewnie gdybym tylko miała tyle takich pudełeczek to też bym taką sobie zrobiła :)
OdpowiedzUsuńprzydałoby się coś takiego :)
OdpowiedzUsuńniech żyje recykling;)))
OdpowiedzUsuńŚwietne ! Tak proste a efektowne.
OdpowiedzUsuńTy zawsze masz genialne pomysły i potrafisz wykorzystać zbędne rzeczy:) Ta komódka prezentuje się rewelacyjnie i wcale nie jest taka trudna do wykonania, zwłaszcza jeśli nasz partner potrafi operować wiertarką;)
OdpowiedzUsuńhehe:D wiertarką to i kobieta nie jedna na pewno umie operować:D
UsuńŚwietny pomysł!:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :))
OdpowiedzUsuńo jakie pomysłowe... świetnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńDołączam do grona obserwatorów jak chcesz się odwzajemnić zapraszam do mnie w wolnym czasie.
Kurcze takie proste a jakie efektowne
OdpowiedzUsuńjak zawsze pomysłowo :)
OdpowiedzUsuńPomysł bardzo fajny
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i ładne wykonanie
OdpowiedzUsuńPomysł bardzo fajny, ale chyba bardziej mi się podobała wersja z trzech pudełek ;-)
OdpowiedzUsuńRobi ogromne wrażenie!:)
OdpowiedzUsuńJaki prosty sposób, a jak ułatwia życie :D
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowe, estetycznie wykonane i ślicznie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie :) I teraz będę sobie pluć w brodę, że wywaliłam pudła :(
OdpowiedzUsuńno nie żartuj!
UsuńBardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńWłaśnie zbieram pudełka od Shiny by sobie coś podobnego zrobić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super pomysł, bardzo mi się widzi ta komódka :)
OdpowiedzUsuńBędę robić :)
OdpowiedzUsuń