Nawilżający krem ochronny do twarzy SPF 30 Pharmaceris
Witajcie
Od pewnego czasu szukałam dobrego kremu, który idealnie nawilży moją skórę,
a jednocześnie będzie posiadał filtr, bo stosując kremu peelingujące
czy inne tego typu kosmetyki z kwasami,
powinniśmy chronić skórę twarzy przed promieniowaniem, które mogą nam pogorszyć stan cery,
a najgorsze były by przebarwienia, nikomu tego nie życzę.
Więc przeszukałam stosy wpisów blogerek, bo uważam, że są wiarygodniejsze niż nie jedna opinia na wirażu. I dzięki wejściu do siouxie i jej bloga http://siouxieandthecity.blogspot.com/
dziękuję ci kochana
Wyczytałam, że jest jeden krem dla mnie odpowiedni, ale kilka dręczących pytań miałam i ta kochana blogerka odpowiedziała mi na nie, a na drugi dzień pobiegłam do apteki, po
Nawilżający krem ochronny do twarzy SPF 30 Pharmaceris S (Sun Protest)
Dodam, że używam go teraz zimą ,gdy nie ma tak dużego słońca,
a sprawdza się u mnie jako krem nawilżający na dzień,
który tez dobrze spisuje się pod podkład.
-bardzo szybko się wchłania, nie zostawia po sobie żadnego tłustego filmu
- bez zapachowy
- krem ma taka fajna konsystencje bardziej emulsji
- nie zatyka porów, nie wyskakują po nim żadne pryszcze
- nie uczula, nie podrażnia
- nie bieli
- świetna ochrona spf30
- opakowanie z zatyczką, naciskamy delikatnie, tyle ile nam potrzeba kremu,
bez dotykania palcami, wiec higieniczne
- drogi 38zł/50ml
-skala 5/5
POLECAM
Nie wiem jeszcze jak latem sprawuje się ten filtr,
wiec jak przetestuje to edytuje, aby to dodać:)
bo jako krem nawilżający z filtrem bardzo mi odpowiada,
to jest właśnie to czego szukałam tyle czasu, choć teraz zimą jest dla mnie za słaby,
to i tak uważam, że jest godny polecenia.
ile to kobiety muszą się naszukać, aby znaleźć w końcu swój ideał
na inne pory roku niż zima
O, dobrze wiedzieć, że jest taki fajny filtr co nie bieli i nadaje się pod makijaż. :)
OdpowiedzUsuńkiedy stosuję kwasy, zwykle używam iwostinu : )
OdpowiedzUsuńteż jest godny polecenia, spf 50.
i z tego co kojarzę jest tańszy niż ten : ) choć wiadomo, że to zależy od apteki i trochę trzeba poszperać ;d
Ciekawy:)
OdpowiedzUsuńposiadam ten krem w wersji SPF50 :) rzeczywiście jest świetny, chociaż nie zawsze radził sobie z letnim, mocnym śródziemnomorskim słońcem i mimo, że nakładałam go nawet kilka razy dziennie to wróciłam z dwutygodniowych wakacji mocno opalona.
OdpowiedzUsuńO... same plusy :) Jak skończę krem z AA to poszukam też jakiegoś z Pharmaceris, bo bardzo zaciekawiłą mnie ta firma :)
OdpowiedzUsuńCiężko znaleźć idealny krem z filtrem :) dla mojej mieszanej i błyszczącej się cery większość jest za ciężka i albo mnie zapychają, albo świecę się po kwadransie.
OdpowiedzUsuńrzeczywiście trochę drogi:/
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten krem ;)
OdpowiedzUsuńprzyznam, że zainteresował mnie on...:)
OdpowiedzUsuńdrogaśny ten krem, ale chyba warto go mieć w swojej kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuńMoże będzie można go dostać na jakiejś promocji w Super-pharm :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kremy Pharmaceris. Myślę, że będzie dobrym kremem na lato :)
OdpowiedzUsuńFajne, że Ci się tak dobrze spisuje :)
OdpowiedzUsuńwydaje się być fajny:).
OdpowiedzUsuńAle masz super bloga;d.
Zapraszam do siebie;).
dziękuję za komentarze;)
OdpowiedzUsuńObserwuję;))
pewnie skuszę się na niego latem :)
OdpowiedzUsuńWygląda nieźle, ciekawe czy filtr się sprawdza:)
OdpowiedzUsuńTak wiem, dlatego w poniedziałek lecę do Jyska sobie go kupić :)
OdpowiedzUsuńciekawie się zapowiada, chętnie wypróbuję:) obserwuję Cię:)
OdpowiedzUsuńChętnie go wypróbuję. Dzięki od dawna szukam podobnego kremu. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo interesująco :)
OdpowiedzUsuńJa mam z Lirene 50 i jest o połowę tańszy mimo iż w aptece kupiłam
OdpowiedzUsuńja używam z La Roche Posay anthelios ale może z czasem skuszę się na ten, będąc w aptece poproszę o próbki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Pharmaceris :)
OdpowiedzUsuńkobiety w ogóle muszą długo szukać odpowiednich produktów, nie to co faceci, łapnie pierwsze z brzegu i do kasy:D
OdpowiedzUsuńduży filtr jak na zimę :)
OdpowiedzUsuńO tak, filtr to ważna sprawa w kremie! Sama jestem ciekawa, czy będzie działał:)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć. Kosztuje więcej, ale jest pewnie dość wydajny.
OdpowiedzUsuńZapowiada się obiecująco:) Czy zawiera glicerynę? Chętnie zaopatrzyłabym się w jakiś dobry krem z filtrem, ale nie może mieć gliceryny, bo mnie zapcha.
OdpowiedzUsuńzapraszam do udziału w moim pierwszym rozdaniu:)
OdpowiedzUsuńhttp://pacyfikatorka.blogspot.com/2012/01/rozdanie.html
a ja nigdy nie używam filtrów, w sumie nawet w lato - chyba w tym roku będę musiała to zmienić...
OdpowiedzUsuńZerknij na pocztę. Wysłałam ci e-maila
OdpowiedzUsuńJa używałam go latem kiedy tak naprawdę nie było prawdziwego lata bo zazwyczaj padało. Byłam z niego zadowolona. Być może kiedyś do niego wrócę.
OdpowiedzUsuńRównież posiadam ten krem, z tym że SPF 50+. Co do samego kremu nie mam zastrzeżeń, chroni przed złośliwym słoneczkiem należycie chociaż mógłby mniej bielić ;) Natomiast samo opakowanie fatalne, to sreberko szybko się ściera pozostawiając te "opiłki" na naszych dłoniach. Mało tego, pod koniec użytkowania odpadło mi wieczko, a z ręką na sercu - dbałam o ten krem jak o własne dziecko ;)
OdpowiedzUsuńMam z tej serii balsam do ciała i 50+ a nie 30. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń