Rozświetlający Błyszczyk do ust Love& Kiss firmy AA Oceanic
Witajcie
Został mi jeszcze jeden błyszczyk do zrecenzowania,
więc dziś zaprezentuje Wam
Rozświetlający Błyszczyk do ust
Love& Kiss firmy AA Oceanic
Efekt trójwymiarowego powiększenia,
nie posiada żadnego oznaczenia jaki to odcień,
na wizażu widziałam 5 odcieni i ten co mam ma być najciemniejszy,
ale nie jest, więc spokojnie
Nigdy nie miałam nic z tej firmy, nie wiem dlaczego tak się stało:)
Pierwsze co rzuca się w oczy to kolor, jest mocniejszym różem,
bardziej jaśniejszym kolorem czerwieni, ale bardzo mi się podoba ten odcień.
Błyszczyk szczypie podobnie jak carmex, czuć chłód na ustach.
Niektórym osobom może to przeszkadzać.
W czasie zimy bardzo zimno jest w usta,
wiec na tą porę roku nie polecam
wydaje się, że to niby ten efekt powiększenia, ale niestety nic takiego nie ma,
więc nie ma co się łudzić. Jedynie tylko operacja powiększy usta:)
Mi tego nie potrzeba, uwielbiam swoje usta takie jakie są:)
- Zapach przypomina mi jeżyny.
- Błyszczyk jak błyszczyk szybko się „zjada”,
trwałością nie grzeszy, zwyklaczek,
który tylko ładnie wygląda, i pachnie
- nie skleja ust
- nie wysusza
posiada w sobie błyszczące drobinki, fajnie rozświetla
-cena:8-10zł/7ml
- ocena: 4-/5
czy bym go kupiła?
nie wiem, ten akurat dostałam z rozdania,
a raczej nie zachwycił mnie tak,
żeby go kupić!
Choć zły nie jest, wart swojej ceny.
Kolorek nie dla mnie. :) Poza tym, odkąd używam błyszczyków wolę matowe wykończenie. W tym jest o dużo za dużo drobinek. ;)
OdpowiedzUsuńJaki ładny kolor:)
OdpowiedzUsuńpięknie się błyszczy
OdpowiedzUsuńładny kolor.. ale.. błyszczyk jak błyszczyk :)
OdpowiedzUsuńnie jest zły, ale ja nie lubię tych drobinek świecących:)
OdpowiedzUsuńO nie wiedziałam że AA ma błyszczyki fajnie iskrzy zatem ładnie musi rozświetlać:))
OdpowiedzUsuńWygląda ładnie, ale ma ciut za dużo drobinek
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy błyszczyków tej marki.
OdpowiedzUsuńSzczerze to nie wpadł mi nigdy w ręce błyszczyk z tej firmy.....
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ładnie, choć obawiam się tych drobinek-ich przemieszczania na całą twarz:).
OdpowiedzUsuńzgadzam się z poprzedniczkami .Akurat tego co najmniej lubię w błyszczkach to nadmiar świecących drobinek wolę matowe naturalne kolorki. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda! Na imprezę w sam raz :)
OdpowiedzUsuńSuper ten błyszczyk :)
OdpowiedzUsuńZapraszam
bardzo ładnie prezentuje się na ustach
OdpowiedzUsuńwygląda ładnie, ale fakt sporo drobinek, chcociaż mi to nawet nie przeszkadza w błyszczykach ;)
OdpowiedzUsuńWow, ale błyszczy ;)
OdpowiedzUsuńTe drobinki absolutnie kasują dla mnie błyszczyk, chociaż sam kolor jest ładny.
OdpowiedzUsuńno nie mam pojęcia dlaczego mnie nie widzisz... nikt inny nie zgłaszał problemów :( pozdrawiam Wera - a ten błyszczyk na twoich ustach wygląda znakomicie
OdpowiedzUsuńNa imprezę czemu nie ;)
OdpowiedzUsuńdzięki za tip - ale w kanałach mam w ustawieniach wszystko okay - zagląda do mnie mniej więcej tyle samo osób ale co ciekawe - ja siebie też nie widzę ze strony blogspota...
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jego kolor, chociaż ostatnio nie przepadam za drobinkami :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladnie wyglada na ustach, chociaz rzadko kupuje blyszczyki z drobinkami, ale na jakies wieczorne wypady bylby chyba dobry ;)
OdpowiedzUsuńA ja jakoś nie mogę błyszczyków z tymi drobinkami... Potem cała buzia się mieni jak bombka jakaś:-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor, będę musiała się zaopatrzyć w niego kiedy wykończę obecne ;D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie - za bardzo błyszczący ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor.
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor. Ja kupiłam dziś z Essence Crystaliced za taką samą cenę jak ten, który recenzujesz, a kolor brzydszy niestety. :(
OdpowiedzUsuńJakoś nie przemawia do mnie brokat w błyszczykach..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Nie używam błyszczyków :) Choć gdyby był w beżowym kolorze, to może, może...
OdpowiedzUsuńNaprawdę ładnie wygląda na Twoich ustach:D
OdpowiedzUsuńte drobinki aż iskrzą! :)
OdpowiedzUsuńśliczny efekt ^^
OdpowiedzUsuńpodoba mi się . XD